Amerykanie będą szturmować Europę. Wszystko z jednego powodu
Amerykańskie linie lotnicze zwiastują podróżniczy armagedon w związku z trwającą trasą koncertową Taylor Swift. Rzesze fanów wokalistki przybędą za nią na koncerty, które w najbliższych miesiącach odbędą się w Europie.
Taylor Swift rozpoczęła europejski etap trasy koncertową Eras Tour. Od 9 maja amerykańska wokalistka dała już sześć koncertów. Trzy w Paryżu i trzy w Sztokholmie. Kolejne dopiero przed nią. Łącznie od maja do sierpnia artystka wystąpi blisko 50 razy.
Imprezy odbędą się w: Warszawie, Lizbonie, Madrycie, Edynburgu, Liverpoolu, Cardiff, Londynie, Dublinie, Amsterdamie, Zurychu, Mediolanie, Gelsenkirchen, Hamburgu, Monachium i Wiedniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polak przemierza dzikie tereny. "Krokodyli jest więcej niż ludzi"
Amerykanie tłumnie przybędą na koncerty Taylor Swift w Europie
Poza lokalnymi fanami na koncertach europejskiej trasy Taylor Swift można spodziewać się jeszcze dziesiątek tysięcy fanów z USA. Amerykanie bowiem tak kochają jedną ze swoich ulubionych artystek, że polecą za nią choćby i na koniec świata.
Tak duże zainteresowanie Amerykanów występami piosenkarki w Europie spowodowane jest również sporą różnicą w cenach biletów. W USA są one po prostu o wiele droższe.
Linie lotnicze United Airlines zaobserwowały znaczny wzrost zainteresowania kupnem biletów do Lizbony na najbliższy weekend (24-26 maja). To właśnie w tych dniach odbędzie się tam koncert Taylor Swift. To samo można zaobserwować w przypadku lotów odbywających się w okolicach koncertów w innych planowanych miastach.
Największy wzrost zainteresowania biletami zauważono w przypadku lotów do Monachium i Mediolanu. Tam popyt na bilety podniósł się o 45 proc. w porównaniu do ubiegłego roku. Linia lotnicza dostosowała siatkę lotów tak, aby umożliwić podróżnym z USA dotarcie na koncerty popularnej wokalistki.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Taylor Swift napędza światową gospodarkę
Przedstawiciele linii lotniczej Delta Airlines oświadczyli w rozmowie z portalem CNN, że firma jest przygotowana na realizację największego letniego rozkładu lotów w historii. Przewoźnik dodał nowe kierunki i przywrócił trasy, które zostały anulowane z powodu pandemii.
Fenomen popularności artystki spowodował, że powstało nawet pojęcie "swiftonomics", które oznacza zdolność Taylor Swift do wywierania wpływu na gospodarki miast i krajów, które odwiedza podczas swojej wielkiej globalnej trasy koncertowej.
Źródło: CNN