Anomalie grawitacyjne. Miejsca, które omijają prawa fizyki

Grawitacja jest jednym z tych praw fizyki, których działalność jest niezaprzeczalna – odczuwamy ją praktyczniej w każdym momencie swojego życia. Co jednak ciekawe, grawitacja nie wszędzie wydaje się działać tak, jak powinna – istnieją bowiem anomalie grawitacyjne, które zdają się przeczyć jej prawom. Aby zobaczyć je na własne oczy, wcale nie musimy wyjeżdżać za granicę. Jedna z najbardziej znanych anomalii grawitacyjnych znajduje się bowiem w Polsce.

Spook Hill na FlorydzieSpook Hill na Florydzie
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons

Każdy z nas wie, że jeśli pozostawi auto z niezaciągniętym hamulcem ręcznym na drodze z minimalnym wzniesieniem ku górze, to samochód zacznie powoli toczyć się w dół. Podobnie będzie się działo, jeśli w takim miejscu położymy piłkę – pod wpływem grawitacji będzie ona spadała. Istnieją jednak miejsca, w których dzieje się dokładnie na odwrót – czyli auto i piłka, zamiast w dół, powoli toczą się pod górkę! Jak to możliwe?

Anomalie grawitacyjne

Anomalie grawitacyjne to unikalne zjawiska, w których grawitacja działa zupełnie odwrotnie niż powinna. Ich istnienie niejako przeczy teorii grawitacji Isaaca Newtona i stanowi nie lada zagwozdkę dla naukowców, którzy głowią się nad charakterem tego zjawiska od wielu lat. Mimo postępu technologicznego i prężnego rozwoju nauki na przełomie XX i XXI w., nadal do końca nie wiemy, czy anomalie grawitacyjne rzeczywiście istnieją, czy też może znajdują się one w miejscach tworzących swoiste złudzenia optyczne.

Najbardziej znanym tego typu miejscem w Polsce jest fragment ul. Strażackiej w Karpaczu. To właśnie tu samochody z zaciągniętym hamulcem ręcznym "wjeżdżają" pod górę, a piłki wtaczają się zamiast swobodnie spadać. Jest to niezwykle ciekawe, robiące spore wrażenie zjawisko, które testują ludzie z całej Polski, którzy goszczą w Karpaczu. W miejscu istnienia anomalii grawitacyjnej znajduje się nawet kamień, który wskazuje turystom tę jedną z największych i najbardziej intrygujących atrakcji Karpacza.

  • Ul. Strażacka w Karpaczu słynie z anomalii grawitacyjnej
  • Miejsce oznaczenia anomalii grawitacyjnej w Karpaczu
[1/2] Ul. Strażacka w Karpaczu słynie z anomalii grawitacyjnej Źródło zdjęć: Nocowanie.pl |

Nie każdy jednak pochodzi do niej w tak entuzjastyczny sposób. Według naukowców, w Karpaczu mamy bowiem do czynienia nie ze swoistym zaprzeczeniem praw fizyki, lecz po prostu ze… złudzeniem optycznym. Zjawisko to obserwuje się bowiem jedynie na asfaltowej, wyrównanej drodze, a wzniesienie znajduje się na linii wzroku, bez innych punktów odniesienia. Być może więc miejsce to po prostu "oszukuje" nasze oczy. Inni, mniej sceptyczni wskazują natomiast, że zjawisko anomalii grawitacyjnej jest jak najbardziej prawdziwe i spowodowane zmianami pola grawitacyjnego w niektórych miejscach ziemskiego globu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Spełnili marzenie wielu Polaków. "Mieliśmy sporo komplikacji"

Anomalie grawitacyjne na świecie

"Magiczna Górka" w Karpaczu jest jedynym, znanym miejscem w Polsce, w którym można zaobserwować działanie anomalii grawitacyjnych w praktyce. Na całym świecie nie brakuje jednak podobnych punktów, które warto odwiedzić podczas zagranicznych wojaży. Jednym z nich jest Spook Hill na Florydzie. Miejsce to wygląda bardzo podobnie do ul. Strażackiej – i tu mamy bowiem do czynienia z asfaltowym wzniesieniem, na które wjeżdżają samochody i wtaczają się piłki.

Inne, mieszczące się tym razem w Europie miejsca to m. in. szkockie Electric Brae w szkockim Ayrshire, gdzie droga, która wydaje się biec w dół, w rzeczywistości prowadzi w górę i odwrotnie. Z anomalii słyną też okolice góry Aragac w Armenii. To miejsce robi wrażenie na turystach, gdyż zjawisko anomalii grawitacyjnej możemy zaobserwować nie tylko dla samochodów i przedmiotów, lecz także dla rzeki, która zdaje się płynąć pod górę, przecząc najbardziej znanemu prawu fizyki.

Bez względu na to, czy wierzymy w istnienie anomalii grawitacyjnych, czy jesteśmy raczej skłonni uznać je za złudzenie optyczne, tego typu miejsca zdecydowanie warto zobaczyć na własne oczy. Warto to zrobić tym bardziej, że jedno z nich znajduje się w Polsce.

Wybrane dla Ciebie
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Taniec życia i pamięci. Otwierają drzwi dla zmarłych i świętują razem z nimi
Taniec życia i pamięci. Otwierają drzwi dla zmarłych i świętują razem z nimi
Odkrycie na Antarktydzie. Tajemnicze wzory na dnie morza
Odkrycie na Antarktydzie. Tajemnicze wzory na dnie morza
Co warto kupować za granicą? Stewardesa dzieli się swoimi hitami cenowymi
Co warto kupować za granicą? Stewardesa dzieli się swoimi hitami cenowymi
Wprowadzili opłatę dla zwiedzających. Oburzony jest nawet burmistrz
Wprowadzili opłatę dla zwiedzających. Oburzony jest nawet burmistrz
Tajemniczy cmentarz w sercu polskiego miasta. Przyciąga swoją mistyczną atmosferą
Tajemniczy cmentarz w sercu polskiego miasta. Przyciąga swoją mistyczną atmosferą
Arabska turystka skrytykowała hotel w Zakopanem. Powód może się wydawać absurdalny
Arabska turystka skrytykowała hotel w Zakopanem. Powód może się wydawać absurdalny
Turysta trafił do szpitala. "Czy fotografia była tego warta?"
Turysta trafił do szpitala. "Czy fotografia była tego warta?"
Naukowcy w Kazachstanie zaniepokojeni. "Całe jezioro swobodnie faluje"
Naukowcy w Kazachstanie zaniepokojeni. "Całe jezioro swobodnie faluje"