Bacówkowy szlak z wyżerką!
W istocie, bacówkowy szlak to prawdziwa gratka dla odwiedzających region. Osobliwe bacówki w stylu góralskim, na których czas nie odcisnął piętna, pokaźne stada owiec pasące się na gorczańskich halach, a wszystko to osadzone w malowniczym pejzażu Beskidów.
Bacówkowy szlak z wyżerką!
_ W istocie, bacówkowy szlak to prawdziwa gratka dla odwiedzających region. Osobliwe bacówki w stylu góralskim, na których czas nie odcisnął piętna, pokaźne stada owiec pasące się na gorczańskich halach, a wszystko to osadzone w malowniczym pejzażu Beskidów. _
Bacówki Stanisława Pawlikowskiego
należy wypatrywać jadąc
„zakopianką” już za Nowym Targiem,
po minięciu stacji benzynowych.
Nie ma obaw: bacówka
jest przy drodze, ale owce pasą
się z dala od niej, po drugiej stronie
równoległego do drogi potoku
Biały Dunajec, w pobliżu rezerwatu
Bór na Czerwonem.
Bacówkowy szlak z wyżerką!
Stanisław Łaś bacuje przy drodze
z Nowego Targu w stronę Bukowiny
Tatrzańskiej i Łysej Polany.
Całkiem niewykluczone, że kupując
u niego bundz zobaczymy niewielki
samolot ciągnący za sobą
szybowiec z pobliskiego lotniska
sportowego na słynną „tatrzańską
falę”. Spadochroniarze często miewają
dylemat, czy lądować w celu,
czy przy bacówce.
Bacówkowy szlak z wyżerką!
Do bacy Władysława Klimowskiego,
prezesa Regionalnego Związku
Hodowców Owiec i Kóz trafić
łatwo, ponieważ jego bacówka
znajduje się tuż za nowotarskim
szpitalem. Leży ona także przy
niebieskim szlaku z Nowego Targu
na Bukowinę Obidowską, więc
planując taką wycieczkę warto zostawić
trochę miejsca w plecaku
na oscypka.
Bacówkowy szlak z wyżerką!
Do bacy spod Turbacza dotrzeć
jest najtrudniej, ale najprzyjemniej.
Krzysztof Gach, najmłodszy
z baców na naszym szlaku gazduje
na Hali Długiej w Gorcach. Jego
bacówkę i kierdel owiec świetnie
widać ze schroniska na Turbaczu
– obowiązkowego punktu każdej
poważnej wycieczki w naszym
regionie.
Bacówkowy szlak z wyżerką!
Bacówki Stanisława Pawlikowskiego
należy wypatrywać jadąc
„zakopianką” już za Nowym Targiem,
po minięciu stacji benzynowych.
Nie ma obaw: bacówka
jest przy drodze, ale owce pasą
się z dala od niej, po drugiej stronie
równoległego do drogi potoku
Biały Dunajec, w pobliżu rezerwatu
Bór na Czerwonem.
Bacówkowy szlak z wyżerką!
Stanisław Łaś bacuje przy drodze
z Nowego Targu w stronę Bukowiny
Tatrzańskiej i Łysej Polany.
Całkiem niewykluczone, że kupując
u niego bundz zobaczymy niewielki
samolot ciągnący za sobą
szybowiec z pobliskiego lotniska
sportowego na słynną „tatrzańską
falę”. Spadochroniarze często miewają
dylemat, czy lądować w celu,
czy przy bacówce.