Bazar Czarownic i Pajęcza Wioska, czyli 6 niezwykłych targowisk świata
Wizyta na lokalnym targowisku powinna być dla turystów punktem obowiązkowym podczas zwiedzania miasta. Pozwala odkryć je od zupełnie innej strony. Na dodatek na ulicznych bazarach, w różnych częściach świata, można kupić dosłownie wszystko - od eliksirów młodości po czaszki zwierząt. Przedstawiamy 6 najbardziej niesamowitych targowisk na świecie.
Wizyta na lokalnym targowisku powinna być dla turystów punktem obowiązkowym podczas zwiedzania miasta. Pozwala odkryć je od zupełnie innej strony. Na ulicznych bazarach, w różnych częściach świata, można kupić dosłownie wszystko - od eliksirów młodości po czaszki zwierząt. Przedstawiamy 6 najbardziej niesamowitych targowisk na świecie.
Chan al-Chalili *to suk w centrum *Kairu, wokół którego powstała cała dzielnica handlowa o tej samej nazwie. To jedna z największych atrakcji stolicy Egiptu. Historia tego miejsca sięga 1382 roku, gdy powstał tu zajazd połączony z targowiskiem. Wybudował go emir al-Chalili. Poza stoiskami i sklepami znajdziemy tu kawiarnie i restauracyjki, w których spróbujemy kawy po arabsku i fajek wodnych. To także niebezpiecznie miejsce - w ostatnich latach miały tu miejsce dwa zamachy terrorystyczne - w 2005 i 2009 roku. Zginęły w nich cztery osoby (trzy z Francji, jedna z USA), a 42 zostały ranne.
ik/udm
Mercado de los Brujos, La Paz, Boliwia
Do jednych z najsłynniejszych, a dla Europejczyków najbardziej przerażających targowisk, należy Mercado de las Brujas, czyli Bazar Czarownic. Znajduje się w najwyżej położonej stolicy świata - La Paz. Na wysokości ponad 3 tys. metrów, w okolicy Calle Linares ciągnie się rząd nietypowych stoisk i sklepów. To miejsce pracy wiedźm, znachorów, wróżbitów, astrologów czy czarnoksiężników, w którym można kupić wszystko, co ma przynieść zdrowie, szczęście i pieniądze. Znajdziemy tu płody lam czy zdechłe ropuchy, których lokalna ludność używa do najróżniejszych rytuałów. Pomiędzy stoiskami krążą także, łatwo rozpoznawalni dzięki charakterystycznym ciemnym kapeluszom, yatiri, czyli szamani, którzy przepowiadają przyszłość.
Skuon, Kambodża
Skuon, nazywane też Spiderville, czyli Pajęcza Wioska, znajduje się 75 kilometrów od stolicy Kambodży - Phnom Penh. Miasteczko słynie z nietypowego przysmaku - smażonych pająków. Jedna sztuka kosztuje 300 rielów kambodżańskich, czyli ok. 29 groszy. Z powodu wielu stoisk z tą niezwykłą przekąską, miejscowe targowisko stało się atrakcją turystyczną. Smażone pająki znajdziemy też w innych zakątkach Kambodży, ale to Skuon słynie z nich najbardziej.
Ka Farushi, Kabul, Afganistan
Ka Farushi to wąska uliczka w jednej z najstarszych dzielnic stolicy Afganistanu - Kabulu. Stoją przy niej rozpadające się budynki, a mała przestrzeń wypełniona jest śpiewem ptaków. Malutkie sklepiki przy Ka Farushi *tworzą bowiem niezwykły *ptasi targ. Można tu kupić najróżniejsze gatunki: od kanarków po słowiki. W Afganistanie ptaki należą do najpopularniejszych zwierząt domowych.
Damnoen Saduak, Tajlandia
Pływające targi są charakterystyczne dla Tajlandii. Najsłynniejszy to Damnoen Saduak Floating Market, który znajduje się w prowincji Samut Songkhram, ok. 100 km na zachód od Bangkoku. Targi stanowią prawdziwą atrakcję turystyczną. Niezależnie od tego w jakim stopniu jest to kultywowanie tradycji, a w jakim chęć zarobku na turystach, Damnoen Saduak wciąż pozostaje miejscem, które warto zobaczyć.
Lome, Togo
Wyjątkowo przerażający jest targ w Lomé - można tu dostać stopy słoni, głowy lampartów, łapy szympansów czy serca koni. Sprzedawane produkty używa się w Afryce do tradycyjnych sposobów leczenia najróżniejszych chorób. Niektóre trzeba zmielić i zjeść, inne połknąć w całości, a niektóre wcierać w skórę. - To taka apteka dla każdego. Jeśli ktoś poważnie choruje, ale lekarze nie potrafią pomóc, udaje się właśnie na targ w Lomé - mówi jeden z mieszkańców Togo.
ik/udm