Beata Pawlikowska dla WP: Na rajskich wyspach
Idealna tropikalna wyspa. Jak z bajkowych fotografii. Turkusowa woda, strzępiaste liście palm kokosowych, cisza, spokój, egzotyczne owoce. Myślisz, że to tylko marzenie?
Właśnie wróciłam z tych wysp. Nazywają się San Blas i leżą niedaleko północnego wybrzeża Panamy w Ameryce Środkowej. W archipelagu jest ich 365, z czego tylko czterdzieści dziewięć jest zamieszkałych. I są to wyspy tak maleńkie, że prawie każdą można obejść w koło w piętnaście minut.
src="https://d.wpimg.pl/232028612-1314456421/beata-pawlikowska-open-fm.png"/>
Cudownie niebieskozielona woda, rafy koralowe i zagajniki palm kokosowych, między którymi stoją skromne chaty zbudowane z kory i kryte palmowymi liśćmi. Z różnych części palmy kokosowej można zrobić prawie wszystko – włókna na ubranie, nitki do szycia i przędzenia, miotły do zamiatania, sznurek, hamaki, paliwo i naczynia. Sok ze świeżego kokosa świetnie gasi pragnienie, a wysuszony miąższ nadaje cudownie egzotycznego smaku wszystkim potrawom.
Tak żyją Indianie z plemienia Kuna. Nie mają zasięgu telefonii komórkowej ani internetu. Mają za to orzechy kokosowe, ryby, langusty, czółna zrobione z pni drzew, spokój, ciszę i czas. I absolutnie rajski krajobraz na co dzień.
Wyobraź sobie
Budzisz się i zasypiasz wśród szelestu liści i szumu morza karaibskiego. Codziennie wita cię tropikalne słońce. Przez cały rok chodzisz w jednej parze klapek, bo żadne inne buty nie są ci potrzebne. Nie ma swetrów, zimowych płaszczy, czapek ani szalików. Nie ma samochodów, Facebooka ani Instagramu. Zamiast podłogi jest biały piasek, a nad głową masz tylko błękit karaibskiego nieba.
Totalna wolność. Od pieniędzy, dyrektora, biurowej pracy, komputera, maila i zakupów. Odważyłbyś się?...
Galeria fotografii z wysp San Blas: http://beatapawlikowska.com/na-wyspach-san-blas/