Trwa ładowanie...

Bezmyślne zachowanie turystów w Tatrach. Nie pomagają apele

Jak się okazuje, wielu turystów lekceważy ostrzeżenia ratowników Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (TOPR) oraz komunikaty Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN) i wchodzi na zamarzniętą taflę Morskiego Oka. Niestety może mieć to tragiczne konsekwencje.

Turyści na tafli Morskiego Oka w Tatrach (26 grudnia br.) (jm) PAP/Grzegorz MomotTuryści na tafli Morskiego Oka w Tatrach (26 grudnia br.) (jm) PAP/Grzegorz MomotŹródło: PAP, fot: PAP/Grzegorz Momot
d2p75w1
d2p75w1

Już na początku grudnia pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego apelowali do turystów. - Jesień się nam skończyła, pomalutku zaczyna się nam pchać zima - mówił leśnicy Grzegorz Bryniarski w materiale udostępnionym w mediach społecznościowych TPN. - Jak co roku apelujemy do was, żebyście się zastanowili 10 razy, zanim zaczniecie wchodzić na tafle jezior. Jak podkreślił, nigdy nie wiadomo, jaki lód jest gruby, a TPN nie robi żadnych pomiarów.

Turyści spacerują po Morskim Oku

"Tatrzańskie stawy zamarzły, lecz warstwa lodu miejscami jest jeszcze cienka - apelujemy, aby na nią nie wchodzić. Aktualnie - z powodu odwilży - na Morskim Oku na lód wyszła woda" - czytamy w aktualnym komunikacje TPN. Niestety wiele osób w ogóle nie zdaje sobie sprawy z tego, jak niebezpieczne są takie spacery po Morskim Oku. Na zdjęciach wykonanych 26 grudnia br. widać, że po tafli chodziło sporo turystów.

Źródło: PAP/Grzegorz Momot, PAP
Turyści na tafli Morskiego Oka w Tatrach (26 grudnia br.)

Wchodzenie na zamarznięte jeziora jest skrajnie nieodpowiedzialne, ale to zachowanie, które - niestety - powtarza się w Tatrach co roku. Turyści dla popisu czy dobrego zdjęcia zrobią wszystko i zapominają, że może to prowadzić do tragedii.

d2p75w1

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Turyści w górach przesadzają. "Te ślady widać szczególnie"

W Tatrach niekorzystne warunki

Jak informuje Tatrzański Park Narodowy, warunki do uprawiania turystyki są bardzo niekorzystne. Zwłaszcza powyżej górnej granicy lasy trzeba liczyć się z silnym wiatrem utrudniającym poruszanie oraz łamiącym gałęzie i drzewa. Co więcej, na szlakach - za sprawą licznych oblodzeń - jest ślisko i niebezpiecznie. "Pokrywa śnieżna w wyższych partiach Tatr jest bardzo zróżnicowana - śnieg mokry przepadający, a miejscami występują głębsze zaspy śniegu, gdzie indziej wystają kamienie" - czytamy w komunikacie.

Wyjście w góry w takich warunkach wymaga nie tylko odpowiedniego ekwipunku, ale umiejętności posługiwania się nim oraz bardzo dużego doświadczenia w zimowej turystyce.

d2p75w1

Źródło: TPN, WP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d2p75w1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2p75w1