Biura podróży muszą mieć się na baczności. UFG chce oczyścić rynek

Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny wysłał 618 wezwań do biur podróży, które nie złożyły deklaracji i nie opłaciły składek na Turystyczny Fundusz Gwarancyjny. Sprawdziliśmy, co to oznacza dla spóźnialskich przedsiębiorców i czy turyści będą mogli w spokoju cieszyć się urlopem.

Obraz
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com | Ekaterina Pokrovsky
Ilona Raczyńska

Turystyczny Fundusz Gwarancyjny to tzw. II filar zabezpieczenia finansowego organizatorów turystyki i pośredników turystycznych. Obecnie ok. 4000 podmiotów zarejestrowanych w Centralnej Ewidencji Organizatorów Turystyki i Pośredników Turystycznych jest zobowiązanych do złożenia deklaracji do TFG i płacenia składek (liczba ta podlega codziennym zmianom ze względu na nowe wpisy, zawieszenia działalności oraz wykreślenia z ewidencji). W ciągu trzech pierwszych miesięcy działalności (grudzień, styczeń, luty) około 80 proc. podmiotów zobowiązanych złożyło deklaracje i opłaciło składki.

Co z pozostałymi?

W stosunku do pozostałych touroperatorów została uruchomiona procedura egzekwowania zaległych deklaracji i składek. - Najpierw dokonaliśmy pierwszej weryfikacji podmiotów, które nie złożyły deklaracji odnośnie statusu ich działalności (aktywny, zawieszony, czy zakończył wykonywanie działalności). Następnie wygenerowana została lista biur podróży zarejestrowanych w CEOTiPT, które nie złożyły żadnej deklaracji do TFG, a na podstawie powyższej weryfikacji zostały uznane za wykonujące działalność - tłumaczy Wirtualnej Polsce Aleksandra Biały, rzecznik prasowy i doradca prezesa UFG. - Do tak zweryfikowanych touroperatorów, którzy nie wywiązali się z obowiązków względem TFG, wysłanych zostało 618 wezwań do złożenia zaległych deklaracji oraz opłacenia stosownej składki.

Wezwania zostały wysłane do wiadomości właściwych marszałków województw. Tylko w jednym spośród 16 województw (podlaskie) nie było żadnych wezwań.

Co dalej? Jeśli przedsiębiorca nie zareaguje w terminie 7 dni od otrzymania wezwania, albo nie podejmie go wcale, to TFG może złożyć wniosek do marszałka województwa o wykreślenie danego biura podróży z rejestru organizatorów turystyki i pośredników turystycznych - z zakazem prowadzenia działalności na okres 3 lat.

Turysta nie ma się czego bać

Osoby planujące urlopy już zaczynają się stresować, że padną ofiarą gapiostwa biur podróży. Okazuje się jednak, że podróżni są pod ochroną niezależnie od tego, jak zachowają się przedsiębiorcy.

- Klienci nie mają, czego się obawiać, ponieważ bez względu na to czy touroperator złożył deklarację czy nie - obejmuje ich ochrona w ramach dwufilarowego systemu zabezpieczeń – uspokaja Aleksandra Biały. - Dla rynku podjęte przez TFG działania będą natomiast skutkować oczyszczeniem z podmiotów, które uchylają się od obowiązków - tak, aby każdy z touroperatorów działał w oparciu o te same zasady. Dążymy do wyeliminowania sytuacji, w której jedni płacą składki, a inni tego nie robią i pozostają bezkarni, co będzie miało również wpływ na bezpieczeństwo klientów.

Obraz
© Shutterstock.com

Jak to działa?

Dwufilarowy system działa tak, że w przypadku niewypłacalności touroperatorów, w pierwszej kolejności wykorzystywane będą środki z dotychczasowego, podstawowego systemu zabezpieczeń (I filar), w drugiej – z systemu uzupełniającego (II filar - TFG). Nowy filar gwarantuje dodatkowe pieniądze, w sytuacji, gdy touroperator nie może zapewnić powrotu swoich klientów do kraju, a środki z I filaru okażą się niewystarczające, bądź, gdy środki z zabezpieczenia finansowego biura nie wystarczą na pokrycie wszystkich roszczeń zgłoszonych przez jego klientów.

Klaudyna Mortka z Wakacje.pl radzi, by planując urlop sprawdzić coś jeszcze. - Przed wyjazdem warto dowiedzieć się czy biuro podróży, z którym planujemy wakacje, jest sprawdzone i rzetelne. Informacji możemy zasięgnąć w KRS, w Centralnej Ewidencji Organizatorów Turystyki czy po prostu skierować zapytanie do samego biura – mówi.

Wybrane dla Ciebie
Symbol Krakowa bliski ruiny. Brak funduszy na ratunek
Symbol Krakowa bliski ruiny. Brak funduszy na ratunek
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Nowa odsłona wielkiego widowiska w Gizie. Turyści z Polski w gronie wybranych
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli