Bon turystyczny 500 plus. Senatorowie zgłosili poprawki
Temat bonu turystycznego rozgrzewa Polaków do czerwoności i wszystko wskazuje na to, że jeszcze trochę na niego poczekają. W środę, 1 lipca senatorowie zgłosili kolejne poprawki do ustawy. Trafi więc ona ponownie do senackich komisji.
Ustawę wcześniej rozpatrywały dwie senackie komisje: rodziny i gospodarki. Ta pierwsza zaproponowała wprowadzenie do ustawy ponad 50 poprawek, druga wniosła o przyjęcie ustawy bez poprawek.
jak podaje PAP, senatorowie chcą między innymi, aby świadczeniem objąć emerytów i rencistów, a nie tylko dzieci. Ustawa miałaby też obejmować dzieci rodziców, którzy pracują za granicą.
Bon turystyczny - kiedy trafi do Polaków?
Uczestniczący w debacie Andrzej Gut-Mostowy, w Ministerstwie Rozwoju odpowiedzialny za turystykę, pytany był o to, kiedy nastąpi aktywacja bonu w systemie informatycznym ZUS, by Polacy mogli faktycznie zacząć korzystać z dofinansowania.
- W naszym przekonaniu ok. 3-4 tygodnie to jest czas, kiedy odpowiednie instytucje będą mogły rozpocząć realizację tego bonu - odpowiedział wiceminister, który przyznał, że uruchomienie odpowiedniego sytemu będzie skomplikowane.
Gut-Mostowy przypomniał, że usługi w ramach bonu będzie świadczyło kilkadziesiąt tysięcy podmiotów, a skorzysta z niego kilka milionów dzieci. - Stworzenie tych wszystkich baz i systemu teleinformatycznego, który będzie także dokonywał rozliczeń, jest bardzo skomplikowane - przyznał.
Bon turystyczny - ile i dla kogo?
Przypomnijmy, że bon turystyczny ma wesprzeć polskie rodziny i branżę turystyczną, która szczególnie ucierpiała z powodu koronawirusa.
Świadczenie w formie bonu turystycznego w wysokości 500 zł przeznaczone jest dla osób pobierających pieniądze z programu 500 plus oraz dla dzieci umieszczonych w rodzinnej lub instytucjonalnej pieczy zastępczej. W przypadku dzieci niepełnosprawnych świadczenie będzie dwa razy wyższe - 1000 zł. Bon będzie miał formę elektroniczną i sfinansować nim będzie można pobyt usługi hotelarskie czy imprezy turystyczne w kraju.
Źródło: PAP