Brak pomysłu na weekend w czerwcu? Pojedź do Augustowa!

W Augustowie, położonym nad rzeką Nettą i otoczonym siedmioma jeziorami, po prostu trzeba spróbować sportów wodnych! Oferta jest naprawdę szeroka i znajdzie się w niej coś zarówno dla tradycjonalistów, jak i tych, którzy chcieliby spróbować czegoś nowego. Pobyt w Augustowie powinien odpowiadać szczególnie pasjonatom żeglarstwa. Jeziora augustowskie, połączone słynnym kanałem, to naprawdę ciekawy szlak żeglowny. Na trasie jest dość spokojnie, a mariny zachęcają do tego, by zawijać do nich na chwilę odpoczynku.

Ale do Augustowa przyjeżdża się nie tylko na żagle. Prawdziwym hitem wśród turystów są narty wodne, sport, który uprawia się tu od lat 60. ubiegłego wieku. Amatorzy powinni wybrać kluby sportowe nad Jeziorem Białym, oferujące dobrą infrastrukturę (slalomy, skocznie itp.). Tutaj poślizgacie się za motorówką, ale jeśli wybierzecie się nad Jezioro Necko, będziecie mieli szansę wypróbować wyciąg do nart wodnych. Oba akweny świetnie nadają się też dla windsurferów – Necko, jako bardziej osłonięte, dla początkujących, a Białe dla tych, którzy już dobrze radzą sobie na desce.

Miasto, z trzech stron otoczone lasami Puszczy Augustowskiej, to świetna baza dla fanów turystyki kajakowej. Czeka tu na nich ponad 300 km szlaków rzecznych, więc z powodzeniem można zaplanować nawet dłuższą, kilkudniową wyprawę. Kajakarze chętnie wybierają takie rzeki, jak Czarna Hańcza, Rospuda, Netta oraz Biebrza – podczas spływu mogą do woli cieszyć się przyrodą i oglądaniem żyjących nad wodą ptaków, odkrywać coraz to nowe widoki wyłaniające się za zakrętów meandrujących rzek, a nawet walczyć z silnym nurtem wody (głównie na Rospudzie). Szlaki są naprawdę malownicze, a co ważne, w większości nie powinny sprawiać trudności nawet niedoświadczonym kajakarzom.

Chwilę wytchnienia od wodnych atrakcji warto wykorzystać na spacer. Można więc przejść się miejskimi bulwarami ciągnącymi się nad Nettą, Jeziorem Necko i kanałem Bystrym. Jeśli to za mało, proponujemy wyprawę do lasu. W pobliżu Augustowa wytyczono kilka niezbyt długich ścieżek leśnych. Umożliwiają poznanie rezerwatu „Kozi Rynek” oraz rezerwatu przyrody nad jeziorem Długim. A jeśli szukacie czegoś więcej, proponujemy o wiele dłuższe szlaki piesze biegnące przez Puszczę Augustowską.

Augustów to nie tylko żagle, sporty wodne i spacery. Miasto jest bardzo dumne ze swoich zabytków, warto więc poświęcić chwilę, by je lepiej poznać. Gwarantujemy, że nie będzie to stracony czas.

Poznawanie Augustowa rozpocznijmy od Rynku Zygmunta Augusta. Władca jest faktycznym założycielem miasta, nie dziwi więc, że jego imieniem nazwano główny plac. Otaczają go urokliwe, głównie XIX-wieczne, kamieniczki – w tej oznaczonej numerem 28 jedną noc spędził cesarz Napoleon Bonaparte. W rynku znajduje się też stary park, którego centralny punkt stanowi kolumna Zygmunta Augusta i fontanna.

Augustów nie kończy się jednak na rynku. Miasto szczyci się też przedwojennymi willami – szczególnie budynkiem Oficerskiego Yacht Clubu Pacyfik. Mieścił się tu renomowany ośrodek wypoczynkowy, w którym gościli ludzie ówczesnego świata polityki (mister Beck czy marszałek Rydz-Śmigły). Warto odwiedzić też augustowskie kościoły na czele ze świątynią MB Częstochowskiej. Została wybudowana jako cerkiew, a później przekształcono ją w kościół garnizonowy. Wewnątrz stworzono także izbę pamięci I Pułku Ułanów Krechowieckich. A jeżeli chcielibyście dowiedzieć się o wiele więcej o historii miasta, polecamy wizytę w jednym z muzeów: Ziemi Augustowskiej lub Historii Kanału Augustowskiego.

To miejsce koniecznie trzeba poznać – Kanał Augustowski to unikat w skali europejskiej i pomnik historii. Powstał w pierwszej połowie XIX w., łącząc dwanaście jezior. Jak rozwiązano różnicę poziomów pomiędzy nimi? Budowniczowie stworzyli system skomplikowanych śluz, które świetnie sprawdzają się nawet dziś. Kanał Augustowski cieszy się ogromnym zainteresowaniem wśród kajakarzy i żeglarzy. Można go również oglądać podczas rejsów statkami żeglugi śródlądowej.