Całoroczny hit Polaków. Kierunek nie ma sobie równych
Niewiele jest miejsc w Europie, gdzie na urlop można jechać praktycznie przez cały rok. W Andaluzji nawet w grudniu można liczyć na wiele godzin słońca i przyjemne temperatury, co zachęca Polaków zarówno do city breaków, jak i dłuższych wypadów.
Turyści z Polski kochają Hiszpanię. W 2023 r. ich liczba osiągnęła rekordowe 1,9 mln, przebijając milion rodaków stawiających na Chorwację, czy 1,5 mln na Turcję.
Andaluzja - całoroczny hit w Hiszpanii
Ogromna popularność tego europejskiego kraju wynika m.in. z faktu, że jest to kierunek całoroczny. Od wiosny do jesieni w całej Hiszpanii można liczyć na piękną pogodę. Zimą z kolei turyści chętnie latają na Kanary, nazywane wyspami wiecznej wiosny, ale też do lądowej części kraju. Tam hitem jest Andaluzja, gdzie bez trudu wybierzemy się zarówno tanimi liniami, jak i z biurem podróży.
- Andaluzja to kierunek, w którym sezon turystyczny trwa już cały rok. Co prawda poza miesiącami letnimi jest tam nieco spokojniej niż w wakacje, ale turystów spragnionych słońca i przyjemnych temperatur oscylujących w granicach 20 st. C nie brakuje - potwierdza Marzena German. - W tym czasie urlop przede wszystkim spędzamy aktywnie. Nie chodzi tylko o uprawianie sportów, ale o zwiedzanie, spacerowanie i korzystanie z uroków luksusowych kurortów jak na przykład Marbelli, w których można spędzić przyjemnie czas za cenę o wiele niższą niż w szczycie sezonu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tłumy w europejskim mieście. Na ulicach słychać język polski
Marzenie German wtóruje Deniz Rymkiewicz, rzecznik prasowy eSky.pl, który podkreśla, że niezależnie do sezonu Andaluzja to "niewątpliwie jeden z najbardziej atrakcyjnych regionów turystycznych w Europie z ponad 300 słonecznymi dniami w roku". Śródziemnomorski klimat, plaże, zabytki i unikalna kultura, sprawiają, że jest to kierunek pożądany przez turystów przez cały rok.
- Andaluzja to niemal gwarancja słonecznej pogody, a także łagodnych temperatur w okresie, gdy w większości Europy wskaźniki termometrów zbliżają się do zera - mówi w rozmowie z WP. - Lato jest długie, gorące - idealne na plażowanie i kąpiele w morzu. Natomiast zimy są łagodne, z umiarkowanymi opadami deszczu - doskonałe na city break i dłuższe spacery. Z kolei wiosna i jesień to tradycyjnie okresy przejściowe pomiędzy dwoma sezonami, które charakteryzują się przyjemnymi temperaturami i mniejszą liczbą odwiedzających - wylicza Rymkiewicz.
Czytaj także: Wstaje o świcie, żeby zarezerwować leżaki nad basenem. "Kontrowersyjne? Mam to gdzieś"
Malaga - perła Andaluzji
Jednym z najpopularniejszych kierunków w Andaluzji jest Malaga – to właśnie tam znajduje się międzynarodowe lotnisko, na którym lądują samoloty z Polski. Marzena German zaznacza, że Malaga to nie tylko punkt, do którego dolatujemy, ale też bardzo interesujące miasto z muzeami i innymi zabytkami.
- W Maladze możemy także zwiedzić twierdzę Alcazaba, datowany na X w. zamek Gibralfaro, ruiny teatru rzymskiego czy Catedral de Málaga. Miasto to szczyci się nie tylko kulturą, bo właśnie tu urodził się Pablo Picasso, lecz także plażami - zauważa Deniz Rymkiewicz. - Jedną z nich jest Playa de La Malagueta - plaża o ciemnym piasku, położona na wschodnim wybrzeżu miasta.
Malaga to świetna baza wypadowa do odkrywania Andaluzji. Turyści chętnie odwiedzają Rondę, nazywaną miastem wiszących domów, szlak Caminito del Rey czy Gibraltar.
- Możemy doświadczyć niezwykłej przyrody m.in. w Parku Narodowym Doñana, a także w Górach Sierra Nevada, gdzie możemy uprawiać np. sporty zimowe. Sama Andaluzja słynie także z produkcji wysokiej jakości wina i oliwy z oliwek, a liczne winiarnie i plantacje oferują degustacje i wycieczki - wymienia Deniz Rymkiewicz.
Tanie loty do Malagi
Plusem Malagi jest dostępność – dotrzeć można tam z niemal każdego zakątka Polski dzięki bardzo rozbudowanej siatce połączeń lotniczych – czarterowych i regularnych, zarówno klasycznych, jak i niskokosztowych.
Tanie linie obsługują połączenia z Gdańskiem, Krakowem, Łodzią, Poznaniem, Wrocławiem czy Warszawą.
- Samolot z Warszawy był pełen - opowiada Mieszko Rozpędowski, dziennikarz Wirtualnej Polski, który wybrał się do Malagi w pierwszy grudniowy weekend. - Godzinę wcześniej lądowali znajomi z Wrocławia i mówili to samo. Na tablicy przylotów było także połączenie z Łodzi, więc rzeczywiście tych lotów z Polski jest sporo. Czuć to zresztą też w mieście. Na ulicach słychać język polski, bo czy spacerowaliśmy po starówce, czy wchodziliśmy do sklepu, to wszędzie spotykaliśmy Polaków.
Mieszko Rozpędowski dodaje, że choć w Maladze widać, że jest po sezonie i nie ma takich tłumów jak latem, sporo osób decyduje się na ten kierunek ze względu na pogodę. - W weekend było 22 st. C w cieniu. Przez dwa dni cieszyliśmy się pełnym słońcem, a pozostałe dwa było słońce przez chmury. Bilety kosztowały "grosze", a lot z Warszawy trwa tylko 3,5 godziny - opowiada dziennikarz.
Bilety na styczeń z Warszawy czy Krakowa do Malagi kupimy od 206 zł w jedną stronę.