Ceny na kaszubskim jarmarku. Drogo?
Za nami kolejna edycja największej letniej imprezy folklorystycznej na Kaszubach. Tłumy gości, przepełnione parkingi i setki pamiątek do kupienia. Jak kształtowały się ceny na tegorocznym Jarmarku Wdzydzkim?
Takie ceny dla wielu mogą być zaskoczeniem 
Jarmark Kaszubski, a dokładniej Jarmark Wdzydzki to największa na Kaszubach letnia impreza folklorystyczna. Tradycyjnie, od 1973 r., odbywa się zawsze w trzecią sobotę i niedzielę lipca. Nie inaczej było i w tym roku.
Wielka impreza na Kaszubach
Na Kaszuby przyjechały tłumy. Dostępne w pobliżu jarmarku parkingi wypełnione były po brzegi. Samochody stały nawet wzdłuż dróg dojazdowych na długości ok. kilometra od skansenu, na terenie którego odbywała się impreza.
Tłumy przybyły na miejsce m.in. po to, aby nabyć wyjątkowe folklorystyczne dzieła, a tych nie brakowało. Straganów z różnościami było powyżej 150. Ile trzeba było wydać, aby wrócić z pełnymi torbami?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tłumy już na szlaku. U celu "armagedon"
Największy hit jarmarku
Wyroby z wikliny i gliny, przybory kuchenne czy dekoracje - to wszystko można było znaleźć na jarmarkowych straganach. Jednak największym hitem stały się ceramiczne kwiatki na patykach do komponowania bukietów czy do zatykania w ziemi np. w donicach lub w ogródkach. Wiele osób przechadzało się między straganami z kwiatami w rękach. Za porcelanową dekorację trzeba było zapłacić ok. 35 zł, ale były też małe kwiaty w cenie 20 zł i większe po 45 zł.
Na jarmarku nie brakowało także wyrobów z wikliny, które także cieszyły się dużą popularnością. Ich ceny wahały się od 10 zł za drobiazgi, do nawet kilkuset zł np. za fotele czy wielkie donice z wikliny. Najwięcej osób decydowało się na koszyki zakupowe lub na rowery. Takie praktyczne pamiątki można było kupić za ok. 50-80 zł.
Będąc przy praktycznych pamiątkach, warto wspomnieć także o sztućcach kuchennych, które można było nabyć już od 4 zł oraz o deseczkach, których ceny zaczynały się od 10 zł. Nie brakowało także drewnianych ozdób, które nie należały to tanich - kosztowały nawet ponad 300 zł.
Warto dodać, że wielu wystawców, którzy swoje stragany rozłożyli na kaszubskim jarmarku, będzie można także zobaczyć na Jarmarku św. Dominika w Gdańsku.
