Chalkidiki - zakątek Grecji, który warto odkryć na nowo
Półwysep Chalcydycki
Półwysep Chalkidiki był prawdziwym hitem pod koniec lat 90., gdy Polacy zaczęli masowo wyjeżdżać na zagraniczne wczasy autokarowe. Podobnie jak włoskie Rimini czy hiszpańska Costa Brava szybko stał się skupiskiem hoteli, a zjeżdżające tu grupy turystów stopniowo degradowały środowisko, zaśmiecając plaże. Moda na Chalkidiki skończyła się dość szybko, wraz ze wzrostem popularności wycieczek samolotowych. Polacy woleli zapłacić więcej i wypoczywać na greckich wyspach, takich jak Kreta czy Rodos, gdzie mogli zażyć odrobiny luksusu. Półwysep Chalcydycki na tym skorzystał ? przez ostatnie lata przeszedł metamorfozę i już nie jest postrzegany jako tani kierunek na wczasy nad morzem, tylko atrakcyjna destynacja z masą atrakcji i wspaniałymi widokami.
Półwysep Chalkidiki był prawdziwym hitem pod koniec lat 90., gdy Polacy zaczęli masowo wyjeżdżać na zagraniczne wczasy autokarowe. Podobnie jak włoskie Rimini czy hiszpańska Costa Brava szybko stał się skupiskiem hoteli, a zjeżdżające tu grupy turystów stopniowo degradowały środowisko, zaśmiecając plaże. Wraz ze wzrostem popularności wycieczek lotniczych, moda na Chalkidiki się jednak skończyła. Polacy woleli zapłacić więcej i wypoczywać na greckich wyspach, takich jak Kreta czy Rodos, gdzie mogli zażyć odrobiny luksusu. *Półwysep Chalcydycki *na tym skorzystał – przez ostatnie lata przeszedł metamorfozę i już nie jest postrzegany jako tani kierunek na wczasy nad morzem, tylko atrakcyjna destynacja z masą atrakcji i wspaniałymi widokami.
Na zdjęciu: Sithonia - plaża Spathies
if/pw