Chcą połączyć największą wyspę Morza Śródziemnego z kontynentem. To będzie rekordowy most
Znów zrobiło się głośno na temat projektu, o którym Włosi mówią od lat, czyli moście łączącym Sycylię ze stałym lądem. W 2013 roku został on zawieszony ze względu na oszczędności. Po niecałych 10 latach kwestia budowy mostu znów stała się realna.
29.11.2022 | aktual.: 29.11.2022 08:14
Pomysł stworzenia mostu łączącego Sycylię z kontynentalnymi Włochami pojawia się regularnie od wielu lat - marzenie to ożywił m.in. Benito Mussolini. Najbliżej jego budowy było jednak dopiero w 2009 roku, jednak po czterech latach projekt został zawieszony ze względu na oszczędności. Wszystko jednak wskazuje na to, że w ciągu kilku lat most faktycznie może zostać zbudowany.
Most między Sycylią a stałym lądem
Włoska remier Giorgia Meloni zapowiedziała, że zwróci się do UE o pomoc w sfinansowaniu wielomiliardowej propozycji.
Włochy kontynentalne i Sycylia są oddzielone Cieśniną Mesyńską, która w najwęższym miejscu ma szerokość 3,1 km (1,9 mil). Most połączyłby miasto portowe Mesyna po stronie sycylijskiej i kalabryjskie Villa San Giovanni na kontynencie.
Realizacja śmiałego projektu ma kosztować kilka miliardów euro. Konstrukcja z kolei będzie mieć aż 3600 metrów, co uczyni ją najdłuższym tego typu mostem na świecie. Wiszący most będzie można pokonać nie tylko autem, ale także pociągiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak dotąd plany nie zostały potwierdzone, ale jeśli most zostanie uruchomiony, sprawi, że Sycylia stanie się znacznie bardziej dostępna z kontynentalnych Włoch, zwłaszcza pociągiem.
Obecnie najpopularniejszą metodą podróży między Sycylią a stałym lądem jest samolot, a także prom. Są też bezpośrednio pociągi do Rzymu i Neapolu, które przez Cieśninę Mesyńską transportowane są specjalnym promem.
Most ma wieli zwolenników, ale także przeciwników
Zwolennicy budowy mostu twierdzą, że połączenie pomoże ożywić pogrążoną w stagnacji gospodarkę wyspy i zmniejszyć przepaść między bogatą północą kraju a biedniejszym południem.
Krytycy twierdzą jednak, że gigantyczny most byłby stratą środków publicznych i ryzykownym przedsięwzięciem w aktywnej strefie sejsmicznej. Ekolodzy ostrzegają również przed zagrożeniem dla lokalnych ekosystemów.