Chcą ściągnąć chińskich policjantów do Europy. "Środek kontrolowania"

Viktor Orban chce, by na Węgry przylecieli policjanci z Chin. Jego zdaniem pomoże to turystom z Azji, których w kraju spodziewa się coraz więcej. Wielu dziennikarzy i polityków uważa jednak, że to może być środek do kontrolowania przez rząd chiński swoich obywateli odwiedzających Europę.

Coraz więcej turystów z Chin przyjeżdża zwiedzać WęgryCoraz więcej turystów z Chin przyjeżdża zwiedzać Węgry
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
oprac.  IR
14

Premier Węgier Viktor Orban spotkał się z przywódcą Chin Xi Jinpingiem w Budapeszcie. Przed wizytą powiedział, że w związku ze spodziewanym napływem turystów z Chin będą potrzebować chińskich policjantów. - Wielu turystów to nie tylko zysk, ale i dużo problemów – dodał.

Tak duża liczba turystów z Chin na Węgrzech spowodowana jest otwarciem połączeń lotniczych z Budapesztu z siedmioma chińskimi miastami. Od czerwca między Węgrami a Chinami będzie aż 19 połączeń.

Chcą chińskich policjantów na Wegrzech

Pomysł na ściągnięcie policjantów nie jest nierealny. Patrole chińskich funkcjonariuszy na terenie Węgier dopuszcza podpisane w połowie lutego węgiersko-chińskie porozumienie – poinformowało na początku marca węgierskie MSW. Podobną umowę Chiny podpisały wcześniej z Serbią.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nietypowa stolica w Europie. Wyjątkowa atmosfera i polskie akcenty

Takie porozumienia w Europie są doskonale znane. "Węgierscy policjanci regularnie pomagają swoim chorwackim kolegom na chorwackim wybrzeżu w szczycie sezonu turystycznego, a austriaccy policjanci pełnili już wspólną służbę z węgierskimi kolegami nad jeziorem Balaton" – zaznacza ministerstwo. Także policjanci z Polski pracują w sezonie w Chorwacji czy Bułgarii.

Niektórzy twierdzą, że policjanci z Chin mają kontrolować obywateli
Niektórzy twierdzą, że policjanci z Chin mają kontrolować obywateli © Adobe Stock

Chcą kontrolować obywateli?

Choć oficjalnie mówi się o pomocy w patrolowaniu miejsc odwiedzanych przez chińskich turystów na Węgrzech, to media twierdzą, że może być to środek do kontrolowania przez rząd chiński swoich obywateli odwiedzających Europę.

"Budapeszt wielokrotnie zamawiał w chińskich firmach systemy bezpieczeństwa, w tym m.in. kamery do nadzoru. Węgry polegają też w dużym stopniu na chińskiej grupie telekomunikacyjnej Huawei, która na Zachodzie postrzegana jest jako zagrożenie dla bezpieczeństwa" – pisał w marcu niemiecki dziennik "Die Welt".

Wątpliwości na temat wpływu bliskiej współpracy rządu Orbana z Pekinem na bezpieczeństwo Węgier i ich sojuszników wyraził kilka dni temu ambasador USA w Budapeszcie David Pressman.

Piątek 10 maja był ostatnim dniem wizyty przywódcy Chin na Węgrzech. Wcześniej Xi odwiedził Francję i Serbię. W Budapeszcie podpisał 18 umów, z czego najważniejsze dotyczyły wspólnych projektów infrastrukturalnych.

Bertalan Havasi, szef biura prasowego Orbana, przypomniał, że jeszcze w 2009 r., kiedy Orban był liderem opozycji, porozumiał się z Xi Jinpingiem, ówczesnym wiceprezydentem Chin, że stosunki węgiersko-chińskie zostaną wzmocnione.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Carnival Cruise Line wprowadziła nowe zasady. Podróżni nie użyją już wachlarzy
Carnival Cruise Line wprowadziła nowe zasady. Podróżni nie użyją już wachlarzy
Polskie skorpiony. Do złudzenia przypominają te prawdziwe
Polskie skorpiony. Do złudzenia przypominają te prawdziwe
Kontrowersyjny trik podróżniczki. Wywołał burzę w sieci
Kontrowersyjny trik podróżniczki. Wywołał burzę w sieci
Do Warszawy znów zjadą tłumy. Przyciągnie je ikona popu
Do Warszawy znów zjadą tłumy. Przyciągnie je ikona popu
Nie tylko festiwal. Mają tu Wenecję, most zakochanych i krypty ostatnich Piastów
Nie tylko festiwal. Mają tu Wenecję, most zakochanych i krypty ostatnich Piastów
Polak pobił rekord. "Zmęczony, ale szczęśliwy"
Polak pobił rekord. "Zmęczony, ale szczęśliwy"
Tłumy we włoskiej atrakcji. "Radziłbym unikać tych godzin"
Tłumy we włoskiej atrakcji. "Radziłbym unikać tych godzin"
Jest ich aż 712. Czerwony punkt nie zwiastuje nic dobrego
Jest ich aż 712. Czerwony punkt nie zwiastuje nic dobrego
"Obietnica dotrzymana!" Kontrowersyjna decyzja wywołała burzę w sieci
"Obietnica dotrzymana!" Kontrowersyjna decyzja wywołała burzę w sieci
Trzęsienie ziemi uszkodziło bezcenne budowle. Archeolodzy szacują straty
Trzęsienie ziemi uszkodziło bezcenne budowle. Archeolodzy szacują straty
Najlepsze hotele świata. Polskie obiekty wysoko ocenione
Najlepsze hotele świata. Polskie obiekty wysoko ocenione
Stawiają 33 km ogrodzenia. Zaczyna się przy granicy z Rosją
Stawiają 33 km ogrodzenia. Zaczyna się przy granicy z Rosją