Chciał zarezerwować nocleg. "Tak oszukuje booking" - komentuje

Pan Artur opowiedział o tym, co spotkało go podczas rezerwacji noclegu w Chorwacji. Jak relacjonuje, szukał hotelu w mieście Pula i udało mu się znaleźć całkiem interesującą ofertę. Cena? 624 zł za dwie noce. Ta sama kwota widoczna jest po przejściu do kolejnego etapu rezerwacji, czyli wyboru pokoju. "Przechodzę do płatności, gdzie jest dokładnie napisane co za co i skąd ta cena" - relacjonuje mężczyzna.

I nagle spore zaskoczenie. Podczas płatności portal pobiera z karty płatniczej nie 624 zł, a 852 zł - czyli 228 zł więcej. Pan Artur skontaktował się z booking.com i próbował wyjaśnić nieporozumienie, ale dowiedział się, że wyższa kwota jest prawidłowa. Jak dodaje, trudno było mu cokolwiek udowodnić, bo nie miał screenów.

Zobacz także: Pokazał, ile kosztuje woda na lotnisku w Warszawie. "Cena jest skandaliczna"

Mężczyzna nie odpuścił. Najpierw skontaktował się z obiektem, w którym dokonał rezerwacji i udało mu się bezpłatnie ją odwołać. Później po raz kolejny spróbował wykupić pobyt w tym hotelu, ale tym razem robił screeny dokumentujące różnicę w ostatecznej cenie.

Jak dodał, problematyczne jest również to, że z obsługą klienta można skontaktować się dopiero po zrobieniu rezerwacji. Na jednym ze screenów widocznych w filmiku widać, że portal zgodził się na zwrot różnicy w cenie - jednak dopiero po zakończeniu pobytu w hotelu.

Pod nagraniem pojawiło się sporo komentarzy, w których internauci opisali podobne doświadczenia. "Trzy miesiące temu miałem tą samą sytuacje i na czacie konsultant napisał, żebym zrobił screeny i zarezerwował, a później mi oddadzą różnice", "Również miałam podobną sytuację. Różnice nam zwrócili, jednak nie na konto tylko do wykorzystania innym razem na booking" - czytamy.

Zobacz także: Turkusowa woda i wyjątkowy mikroklimat. To miejsce od lat przyciąga Polaków

Internauci uważają, że bezpieczniej noclegi rezerwować bezpośrednio w obiektach, ale - jak zauważają niektórzy - nie zawsze jest to możliwe oraz korzystne finansowo.