Czy Energylandię można porównać do stoku narciarskiego?

Choć to pytanie wydaje się być absurdalne, wcale takie nie jest! Obecne w Polsce parki tematyczne porównać można do muzeów z ciekawymi wystawami, które z chęcią można odwiedzić, obejrzeć i… tyle!

Czy Energylandię można porównać do stoku narciarskiego?
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe

12.12.2018 | aktual.: 12.12.2018 17:28

Park Rozrywki Energylandia jest jednak jak stok narciarski, który nawet jak już się cały pozna, chce się do niego wracać! I tak, jak jazda po doskonale znanym stoku, tak jazda na Roller Coasterach sprawia wielką frajdę odwiedzającym to miejsce gościom.

Podwójny wymiar przyjemności z jazdy!
W rozpoczynającym się sezonie zimowych szaleństw Energylandia i Wiślański Skipass postanowiły wspólnie nieść ludziom radość! W jaki sposób? Kupując karnet Skipass wykorzystać go można albo na stoku albo w Energylandii, jako bilet wstępu. Oznacza to, że jeśli po sezonie zimowym w naszych kieszeniach pozostaną jakieś niewykorzystane dni na karnecie, możemy je wykorzystać w sezonie 2019 na zabawę w największym w Polsce Parku Rozrywki. Matematyka wydaje się bardzo prosta, bowiem* w ramach jednego karnetu przysługuje jeden dzień zabawy w Energylandii*.

Warto, więc zostawić na swoim karnecie Skipass zostawić 1 dostępny do zrealizowania dzień na stoku, po to by móc go wykorzystać w Energylandii. (Regulamin dostępny na www.energylandia.pl)

3 słowa o Energylandii i Wiślański Skipass
Energylandia to nie tylko największy w Polsce Park Rozrywki, ale także największy odkryty park wodny z potężnymi zjeżdżalniami. Miejsce to jednak słynie z aż 12 Roller Coasterów, w tym największy na Świecie wodny Speed Water Coaster czy rekordowy w Europie Mega Coaster Hyperion.
Wiślański Skipass to zrzeszenie 12 ośrodków narciarskich z Wisły i Ustronia, które wprowadziły wspólną kartę Skipass na swoje stoki. Te dają aż 25 km śnieżnych tras o zróżnicowanej trudności na wspaniałych stokach Beskidów. To wszystko w ramach jednego karnetu.

Źródło artykułu:Materiał Partnera
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)