Drapieżnik widmo. W Polsce niezwykle trudno go spotkać
Są takie zwierzęta, na które ciężko się natknąć. Jednym z nich jest tzw. drapieżnik widmo, czyli żbik. Obok rysia jest to jeden z dwóch dzikich kotów występujących w Polsce. Jego populacja jest wyjątkowo mała.
Populacja żbików w Polsce nie przekracza 200 osobników, przez co bardzo trudno je spotkać. Zamieszkują duże kompleksy leśne Małopolski, takie, jak: Beskidy czy Tatry.
Żbiki często są mylone z kotami
Te płochliwe zwierzęta polują głównie nocą i wczesnym rankiem, co dodatkowo utrudnia ich obserwację. Ich wygląd przypomina dużego kota, choć są mniejsze od rysia euroazjatyckiego.
Samiec żbika mierzy od 55 do 67 cm długości (nie licząc ogona) i waży od 6 do 10 kg. Cechą charakterystyczną tego zwierzęcia jest gruby, puszysty i tępo zakończony ogon. Serść żbika, w kolorze żółtawo-szarym, z charakterystycznymi czarnymi pręgami na grzbiecie, bardzo przypomina umaszczenie dachowego kota, to jednak jest bardziej okazała, gęstsza, jedwabista i dłuższa niż u większości kotów.
Żbiki często mylone są z kotami domowymi, co wynika z ich podobieństwa. Jednak istnieją sposoby na ich rozróżnienie. Żbika od kota domowego odróżnia np. fakt, że jego pręgi ogonowe nie łączą się z grzbietowymi. Co ciekawe, żbiki mogą krzyżować się z dzikimi kotami domowymi, które również zamieszkują małopolskie lasy.
Żbik to gatunek zagrożony wyginięciem
Żbik europejski jest wpisany do "Polskiej czerwonej księgi zwierząt” jako gatunek silnie zagrożony wyginięciem. Jego obecność w naszym kraju ogranicza się głównie do województw małopolskiego i podkarpackiego. Ochrona tego gatunku jest kluczowa dla zachowania bioróżnorodności regionu.
Obserwacja żbika w naturze to prawdziwa rzadkość. Jego czujność i płochliwość sprawiają, że spotkania z tym drapieżnikiem są niezwykle rzadkie. Mimo to, jego obecność w Małopolsce jest dowodem na wyjątkową bioróżnorodność tego regionu.
Źródło: eska.pl