Eksplodował wulkan Mount Mayon. Zdjęcia wybuchu zapierają dech w piersiach
Przez tydzień z jego krateru wzbijały się obłoki dymu i pyłu. Wulkan Mount Mayon na Filipinach eksplodował, a tysiące mieszkańców musiało się ewakuować. Nie przeszkodziło im to jednak w uwiecznieniu spektakularnego zdarzenia i opublikowaniu zdjęć w mediach społecznościowych. Wybuch wulkanu jest równie piękny, co przerażający.
Eksplozja miała miejsce w poniedziałek rano. Ewakuowano ponad 27 tys. osób. Szkoły w całej zagrożonej prowincji Albay pozostają zamknięte, a mieszkańców prosi się o używanie masek przeciwpyłowych. Cały obszar w odległości 8 km od wulkanu jest aktualnie uznawany za strefę zagrożenia życia.
Mount Mayon to najaktywniejszy wulkan na Filipinach. Wznosi się na wysokość 2463 m, a jego wybuch może być przyczyną prawdziwego kataklizmu. Mieszkańcy chcąc chronić swoje dobytki i życie, ustawili w strefie zagrożenia białe krzyże, mające odpędzić od nich złe zdarzenia.
Ci bardziej nowocześni postanowili uwiecznić wybuch wulkanu i pokazać fotografie z tego zapierającego dech w piersi wydarzenia. Instagram i Twitter zostały zalane dziesiątkami zdjęć, na których widać wyraźnie strzelające słupy dymu i żarzącą się lawę.
Trzeba przyznać, że widok robił ogromne wrażenie, a niszczycielska siła żywiołu jest równie piękna, co przerażająca.
