Trwa ładowanie...

Europejska wyspa mówi dość. Turyści są problemem

Największy protest w historii wyspy zaplanowany jest w kwietniu na Teneryfie. Demonstranci będą występować przeciwko obecnemu modelowi rozwoju, który sprawił, że hiszpański zakątek został zalany przez masowego turystę. Z najnowszych danych wynika, że padł rekord wszech czasów pod względem liczby odwiedzających. Mieszkańcy mówią dość.

Teneryfa walczy z niekontrolowanym najazdem turystówTeneryfa walczy z niekontrolowanym najazdem turystówŹródło: Adobe Stock, fot: Alex Tihonov
dp98vyl
dp98vyl

W minionym tygodniu władze Teneryfy opublikowały dane za czwarty kwartał 2023 r., tym samym podsumowując cały zeszły rok. Hiszpańską wyspę odwiedziło ponad 6,5 mln turystów, co stanowi najwyższy wynik w historii. 5 mln to zagraniczni goście - w porównaniu do 2022 r. oznacza to wzrost o 11 proc.

Mieszkańcy Teneryfy mają dość

Choć standardowo rekordy są powodem do radości, na Teneryfie niekoniecznie. Mieszkańcy mają dość niekontrolowanego napływu turystów.

Na 20 kwietnia br. zaplanowali protest przeciwko obecnemu modelowi rozwoju, który ma być "największą demonstracją w historii Teneryfy". Odbędzie się on w Santa Cruz de Tenerife.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Halo Polacy". Uciekli z Warszawy do Hiszpanii. Żyją tam za polską wypłatę

Pod hasłem "Wyspy Kanaryjskie mają limit. Czas na zmianę modelu" demonstranci będą domagać się poprawy ochrony przyrody na wyspie, wprowadzenia podatku ekologicznego lub turystycznego i uregulowania przepisów dotyczących zakupu nieruchomości przez obcokrajowców.

dp98vyl

Minister turystyki Teneryfy Lope Afonso powiedział ostatnio, że "Teneryfa to wyspa w dobrej kondycji gospodarczej, która pod względem rozwoju jest numerem jeden w archipelagu", ale stwierdził też, że "jest przez to narażona na różne zagrożenia".

Teneryfa to największy hit na Kanarach Adobe Stock
Teneryfa to największy hit na KanarachŹródło: Adobe Stock

Dodał, że trzeba skupić się na poprawie słabych stron i na zrównoważonym rozwoju.

dp98vyl

Mieszkańcy jednak wytykają władzom, że to tylko puste słowa, bo z drugiej strony urzędnicy wydają bez przerwy zezwolenia na budowę nowych hoteli i rozważają utworzenie nowych kurortów na południu wyspy, nastawionych wyłącznie na turystykę.

Po ogłoszeniu terminu protestu do mieszkańców Teneryfy dołączyli mieszkańcy innej wyspy na Kanarach - Gran Canarii.

dp98vyl

Źródło: Canarian Weekly

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dp98vyl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dp98vyl