Europejska wyspa wychodzi z cienia. Szykuje się hit lata
Już w zeszłym roku eksperci zapowiadali, że przyszła kolej na omijaną przez masowych turystów grecką wysepkę. Przez lata była w cieniu Santorini czy Mykonos, tymczasem zachwyca równie rajskimi widokami, wąskimi uliczkami i charakterystycznymi białymi domkami. Chodzi o Paros, o której w tym roku jest głośno jeszcze z jednego powodu.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Leżąca w archipelagu Cyklad, wyspa Paros często nazywana jest "nową Mykonos". Jest ona równie piękna jak jej modna sąsiadka, ale do tej pory jej plaże nie były oblegane, a hotele dużo tańsze.
Paros - serialowa popularność
W tym roku o Paros usłyszał świat dzięki serialowi Netfliksa "Jeden dzień", który trafił na platformę 8 lutego i natychmiast zrobił furorę. Bohaterowie wybierają się na wyspę już w czwartym odcinku, a widzowie, zachwyceni serialem, chcą odwiedzić bajkowy zakątek, który widzieli na ekranie.
Jak podaje Airbnb, po premierze serialu rezerwacje na Paros wzrosły o 32 proc. Mimo to wciąż daleko jej do popularności innych greckich wysp, więc nie musimy się bać o tłumy na plaży. Lepiej się jedna spieszyć, bo wkrótce może się to zmienić.
Na Paros nie ma bezpośrednich lotów z Polski. Z Aten dolecimy tam w 45 minut. Można też dopłynąć promem Santorini w dwie godziny, a z portu w Pireusie - w ok. cztery godziny. Na miejscu czeka na nas prawdziwy wakacyjny raj.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sztuka podróżowania - DS7
- Paros to nieoczywisty wybór, jeśli chodzi o greckie wyspy – ale jak ktoś się zdecyduje, to będzie absolutnie zachwycony - mówi Marta Góral z biura podróży Rainbow. - Wyspa jest niewielka, ale bardzo urokliwa. Ma wyjątkowy, lokalny klimat – również dzięki temu, że nie ma tam jeszcze tłumów turystów. W urokliwych miasteczkach widać wpływy weneckie i bizantyjskie: kręte, tajemnicze uliczki, domy obmywane falami morza, zabytki - dodaje.
Ekspertka zaznacza, że na zachodzie wyspy zachwyca jej stolica, Parika, z przepięknymi uliczkami i klimatem małego nadmorskiego kurortu, a bardziej na północy rybacka osada Naousa, słynąca z połowów ośmiornic, zapraszająca do licznych tawern.
- Od tego lata umożliwiamy wypoczynek w kilku urokliwych hotelach. Lecimy na Santorini a stamtąd, po krótkim transferze promem, można już rozkoszować się niespiesznym rytmem Paros - dodaje Marta Góral.
Paros - krystalicznie czysta woda i białe domki
Paros leży na Cykladach, archipelagu, który kojarzy się z typowo greckimi widokami. I słusznie, bo na trzeciej pod względem wielkości wyspie w tym regionie, znajdziemy wszystko, co kojarzy się z idealnymi greckimi wakacjami.
- Czym zachwycają się odwiedzający? Przede wszystkim malowniczymi widokami, które tworzą piękne plaże odcinające się od krystalicznie czystej wody Morza Egejskiego. Całości uroku dodają bielone domki - mówi Marzena German z Wakacje.pl.
Paros nie jest tak opanowana przez masową turystykę, jak Mykonos czy Santorini. Możemy więc tutaj obserwować autentyczne życie mieszkańców regionu Morza Egejskiego, które na Cykladach płynie w wyjątkowy sposób - bez pośpiechu. Odbija się to także na cenach, które na modnych sąsiadkach są szalenie wysokie. W tawernach na Paros zapłacimy mniej.
- Na Paros dzień mija leniwie, szczególnie jeśli przeznaczymy go na odpoczynek na plaży. Najsłynniejsze z nich to Chrysi Akti (Złota Plaża), Santa Maria i Pounda - wylicza Marzena German. - Czas spędzać można opalając się albo próbując sił w kite- i windsurfingu - dzięki sprzyjającym wiatrom te dyscypliny sportu przyciągają co roku miłośników wrażeń. Można też uciec przed innymi wczasowiczami do malowniczych zatoczek ukrytych między skałami - dodaje German.
Ekspertka zaznacza, że Paros słynie też z przednich win. Warto wybrać się na wycieczkę do tamtejszych winnic, ale też znaleźć czas, by odwiedzić stolicę wyspy – Parikię z zabytkami sięgającymi VI w.
Ile kosztują wakacje na Paros?
Za tygodniowe wczasy w hotelu trzygwiazdkowym z dojazdem własnym i bez wyżywienia zapłacimy od 1000 zł za osobę. Jeśli wolimy pakiet z przelotem (i promem) w biurze podróży zapłacimy od 2600 zł za tydzień ze śniadaniami.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.