Europejskie miasto czeka prawdziwe oblężenie. Takie wydarzenie ma miejsce raz na 25 lat
Media społecznościowe zalewają zdjęcia i filmy z Rzymu opublikowane przez zawiedzionych turystów. Widać na nich barierki, ogrodzenia, zamknięte ulice czy tablice z informacją o zakazie wstępu. Nieświadomi turyści po przyjeździe do Wiecznego Miasta są niezadowoleni, że nie są w stanie rozkoszować się w pełni urokiem miasta. Powód utrudnień jest jednak niezwykle ważny - Rzym szykuje się na Rok Jubileuszowy.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Obchody Roku Jubileuszowego, ze względu na który w Rzymie trwają prace remontowe, rozpoczną się już w grudniu br.
Rzym - przygotowania do Roku Jubileuszowego
Z tego względu w mieście trwa ponad 6 tys. remontów na mniejszą lub większą skalę. Część z nich dotyczy chętnie odwiedzanych zabytków. W mediach społecznościowych krąży nawet lista miejsc, których turysta nie zobaczy teraz w Rzymie.
- Problem remontów w Rzymie jest uciążliwy dla osób nieświadomych, zwiedzających miasto jesienią, ale przez niektórych mocno wyolbrzymiany, z uwagi na bogactwo zabytków i ikon architektonicznych, jakie ma to miasto w swoim arsenale - tłumaczą Anna i Marcin Nowakowie, blogerzy i autorzy filmów o Włoszech, zamieszkujący podrzymskie miasteczko. - W rzeczywistości mówimy o kilku procentach miejsc, zakrytych rusztowaniami. Owszem, są to np. anioły na Moście Anioła, wiele fontann, w tym di Trevi, ale miasto oferuje dziesiątki alternatyw, jak np. Fontanna Aqua Paola czy Fontanna del Mose.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W Neapolu mają na jego punkcie obsesję. Postawili mu nawet kapliczki
O fontannie di Trevi było rzeczywiście najgłośniej w mediach społecznościowych. Atrakcja jest jedynym z najpopularniejszych miejsc, przy którym większość turystów, ale też influencerów chce zrobić dobre zdjęcie. Z zamontowaną obecnie siatką jest to niemożliwe.
Czytaj więcej: Pokazała, co się dzieje w Rzymie. Turyści odwołują wyjazdy
- Ponieważ głównym powodem prac są wielkie obchody w 2025 r., większość uciążliwych renowacji ma być ukończona do grudnia, maksymalnie stycznia - uspokajają Nowakowie, autorzy "Rzymbooka", przewodnika po Wiecznym Mieście. - Budowa zielonej linii metra nie jest natomiast niczym nowym i należy się przyzwyczaić do robót w okolicy Koloseum i Piazza Venezia przez kilka najbliższych lat. Warto skorzystać z usług polskich przewodników, którzy doskonale wiedzą gdzie i co ominąć - proponują.
Rzym - Rok Jubileuszowy przyciągnie 30 mln turystów
Rok Jubileuszowy obchodzony jest co 25 lat. Wówczas w Rzymie w czterech Bazylikach Papieskich otwierane są specjalne drzwi jubileuszowe, przez które mogą przejść wierni. Standardowo są one zamurowane, a przejście przez nie gwarantuje całkowite odpuszczenie grzechów.
Nadchodzący Rok Jubileuszowy zostanie oficjalnie rozpoczęty we wtorek 24 grudnia o godz. 16:30 otwarciem Drzwi Świętych w Bazylice Św. Piotra w Rzymie, a zakończy się 6 stycznia 2026 r.
W niedzielę, 29 grudnia papież Franciszek otworzy także Drzwi Święte w Bazylice św. Jana na Lateranie. Z kolei Drzwi Bazyliki Matki Bożej Większej oraz Bazyliki Św. Pawła za Murami zostaną otwarte na początku 2025. Odbędzie się to odpowiednio 1 i 5 stycznia.
Przez Drzwi Święte będzie można przejść przez cały rok. Watykan uruchomił już specjalną elektroniczną rejestrację, która ma ułatwić rezerwowanie terminów na przejście. W systemie wybiera się konkretny dzień i godzinę swojej wizyty.
Eksperci ostrzegają, że w 2025 r. do Rzymu zjadą rekordowe tłumy turystów i pielgrzymów. Szacuje się, że może być ich nawet 30 mln. W najlepszych latach miasto odwiedzało ok. 10 mln turystów - 7 mln z zagranicy i 3 mln z Włoch. W przyszłym roku ta liczba może więc wzrosnąć trzykrotnie.
Czytaj także: Rzym na weekend i nie tylko. To miasto dla każdego
Wzrost cen w Rzymie
- W Roku Jubileuszowym planowany jest wzrost liczby turystów, głównie z krajów katolickich, rzędu kilkuset procent, co oczywiście odbije się na cenach, głównie noclegów. Wolny rynek. W mniejszym stopniu biletów wstępu i w gastronomii. Ale trzeba uwzględnić to w planowaniu wizyty - zauważają Anna i Marcin Nowakowie.
- Rok Jubileuszowy będzie niepowtarzalną okazją, by poznać liczącą tysiące lat historię chrześcijaństwa poprzez odkrywanie mniej znanych bazylik, kościołów i katakumb - powiedział w rozmowie z WP Luca Franchetti Pardo, ambasador Włoch w Polsce
- Rzym nie jest jednak tylko miastem tych najbardziej rozpoznawalnych zabytków i muzeów - znajduje się tam wiele wspaniałych budowli mniej znanych turystom, co świadczy o tym, że oblicze, w tym architektoniczne, naszej stolicy jest bogatsze i bardziej różnorodne, niż zwykło się o nim myśleć. Osobiście zasugerowałbym na przykład odwiedzenie dzielnicy żydowskiej w Rzymie, położonej między Tybrem i Teatrem Marcellusa, w której można spróbować jedynej w swoim rodzaju rzymskiej kuchni żydowskiej. Są też miejsca takie jak: dzielnica Coppedé ze swoimi domami w stylu Liberty; dzielnice, które kiedyś stanowiły obrzeża, a dziś są integralną częścią miasta jak Testaccio (znajduje się tam dawna rzeźnia miejska - Mattatoio), dzielnica EUR zbudowana w latach 30-tych XX wieku czy Vecchia Garbatella. Nie wspominając o licznych parkach, w które obfituje Rzym - Villa Borghese, Villa Ada, Villa Pamphili, Villa Glori i Villa Celimontana, by wymienić tylko niektóre z nich - radzi Luca Franchetti Pardo.
Jedno jest pewne - jeśli mamy w planie wizytę w Rzymie w najbliższych miesiącach, zadbajmy o szybką rezerwację noclegu - im później, tym miejsc będzie mniej, a ceny wyższe. Jest też inny sposób na budżetowy wypad do Wiecznego Miasta.
- Wiele osób z tego powodu celuje w ościenne miasteczka z łatwym i szybkim dojazdem do Wiecznego Miasta. Frascati, Monterotondo, Orte, Tivoli czy Albano Laziale. Radzimy wpleść w wizytę w Rzymie w 2025 roku również zwiedzanie regionu Lacjum. W razie potrzeby będzie gdzie "uciec", gdy ktoś zmęczy się nadprogramowymi tłumami - dodają.
Rzym popularny przez cały rok
Rzym to jedno z ukochanych miast Polaków, którzy latają tam o każdej porze roku. - Znane powiedzenie mówi, że wszystkie drogi prowadzą do Rzymu i faktycznie tak właśnie jest. Wieczne miasto ma w sobie nieodparty czar, który sprawia, że stało się jednym z ulubionych celów podróży, zarówno dłuższych jak i realizowanych w ramach city breaków - mówi Marzena German z Wakacje.pl. - Z uwagi na swoją bliskość i dostępność z Polski, głównie dzięki połączeniom lotniczym, także realizowanym tanimi liniami, jest jednym z najpopularniejszych kierunków wybieranych na przedłużone weekendy i to przez cały rok.
Ekspertka dodaje, że biura podróży oferują wycieczki do tego miasta, które mogą mieć dwa wymiary – jako część programu objazdowego lub cel sam w sobie. W tym ostatnim przypadku mowa o krótkich pobytach łączących przelot z zakwaterowaniem.
Popularność Rzymu potwierdza Deniz Rymkiewicz z eSky.pl. - W naszym ostatnim rankingu, gdzie przyglądaliśmy się city breakom w listopadzie 2024 r., Rzym delikatnie ustąpił maltańskiej Qawrze, zajmując drugie miejsce w kategorii najchętniej wybieranych kierunków na krótki wypad spośród ponad 100 analizowanych miast. Natomiast w całym okresie jesiennym Rzym bezapelacyjnie dominuje nad pozostałymi destynacjami i może pochwalić się ok. dwukrotnie większą liczbą rezerwacji niż miasto numer dwa w zestawieniu - podkreśla ekspert.
Według danych eSky.pl, na razie nie widać poruszenia związanego z Rokiem Jubileuszowym. - Obserwujemy nieznacznie większe zainteresowanie podróżami do stolicy Włoch, choć uważam, że ogłoszenie Roku Jubileuszowego najprawdopodobniej ma z tym niewiele wspólnego - mówi Rymkiewicz. - Głównie dlatego, że city breaki organizujemy ze stosunkowo krótkim wyprzedzeniem: nasze badanie z GfK pokazało, że w 76% przypadków dla krótkich pobytów okres rezerwacji wynosi albo poniżej czterech tygodni, albo od 1 do 3 miesięcy. Dlatego wpływ tego ważnego dla świata chrześcijańskiego wydarzenia na zmiany w ruchu turystycznym można będzie ocenić dopiero w przyszłym roku - dodaje.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.