Foka pojawiła się na Skwerze Kościuszki. "Otrzymał imię Kostek"
Funkcjonariusze Straży Granicznej poinformowali o przebiegu dość nietypowego spotkania. Na Skwerze Kościuszki w Gdyni widziana była foka. Jak się okazało, zwierzę potrzebowało pilnej pomocy.
Jak zrelacjonowali strażnicy w mediach społecznościowych, miejsce - gdzie przebywała foka szara - zostało od razu zabezpieczone przed dostępem osób postronnych. Po wstępnych oględzinach okazało się, że zwierzę jest wychodzone i odwodnione. Nad jednym z oczu samca widoczna była również zmiana chorobowa. "Wymagał rehabilitacji" - czytamy we wpisie.
Foką najpierw zaopiekowali się na miejscu wolontariusze Błękitnego Patrolu WWF Polska. Później zwierzę trafiło do Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu, gdzie zapewniono mu niezbędną pomoc.
Foka trafiła do helskiego fokarium
Jak dodano, samczyk otrzymał imię Kostek. Po zakończeniu leczenia i rehabilitacji ma zostać wypuszczony z powrotem do Morza Bałtyckiego.
Wiosna to czas, kiedy wiele młodych fok potrzebuje pomocy. Helskie fokarium na ten moment opiekuje się już 36 małymi pacjentami, a z pewnością pojawią się kolejni. "Nasz dzielna załoga przez całą dobę czuwa nad małymi pacjentami. Pomóż jeśli możesz i wesprzyj zbiórkę na www.ratujemyzwierzaki.pl/ratujfoki" - apeluje placówka w mediach społecznościowych.
Źródło: Facebook
Mała foka nad Bałtykiem. Niespodziewane spotkanie