WAŻNE
TERAZ

Piraci porwali statek. Wśród zakładników jest Polak

Francja. Polka pracuje przy odbudowie katedry Notre-Dame

Pożar katedry Notre-Dame w Paryżu wybuchł 15 kwietnia 2019. Płomienie zniszczyły sporą część świątyni. W pracach przy odbudowie katedry bierze udział Polka Felicja Lamprecht.

Katedra Notre-DameKatedra Notre-Dame
Źródło zdjęć: © Getty Images | Erika Parfenova
oprac.  RI

Felicja Lamprecht to konserwatorka zabytków, kopistka i malarka, absolwentką wydziału konserwacji zabytków Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu ze specjalizacją konserwacja malarska na płótnie, ścienna oraz rzeźby polichromowanej. Tworzy również obrazy i ma własne atelier pod Paryżem. Pracuje obecnie przy odbudowie katedry Notre-Dame.

Polka w Notre-Dame

"Nasza praca ma głęboki sens, ponieważ obcujemy z oryginalnymi materiałami i odbudowujemy dzieło o najpiękniejszych proporcjach konstruowane dla Boga, co widać w każdym szczególe katedry. Polscy konserwatorzy zabytków wyróżniają się we Francji wiedzą z zakresu chemii i historii sztuki" – mówi PAP Felicja Lamprecht.

Nad rekonstrukcją XIX-wiecznych malowideł ściennych w kaplicy Św. Ferdynanda w katedrze Notre-Dame w Paryżu Polka pracuje od września 2020 r. "Można powiedzieć, że efekt naszej pracy cieszy. Kaplica została skończona i wygląda przecudnie. Jest jasna i rozświetlona" – mówi Lamprecht.

Przywrócą Notre-Dame dawny blask

Ekipa Polki składająca się z 10 specjalistów oczyściła kaplicę z warstwy kurzu i ołowiu, pajęczyn oraz skrystalizowanej soli. Następnie zrekonstruowała XIX-wieczne malowidła ścienne.

"Praca była ciężka z uwagi na wymuszoną pozycję ciała na rusztowaniach. Używaliśmy m.in. specjalnych urządzeń, rodzajów odkurzaczy zbierających ołów oraz kauterów (rodzaj żelazek, które przyklejały na ciepło łuski farby w malowidłach) oraz żeli z substancjami aktywnymi, które rozpuszczały zanieczyszczenia. Stosowaliśmy też kleje, żywice i specjalne strzykawki służące do wstrzykiwania tych substancji w mury oraz farby naturalne i syntetyczne" - tłumaczy konserwatorka.

"Na początku pracowaliśmy w przezroczystych kombinezonach, maskach, rękawicach, które musiały być wymieniane dwa razy dziennie z uwagi na skażenie ołowiem. Nie mogliśmy wjechać samochodem na teren katedry z transportem materiałów. Tego wymagał restrykcyjny protokół sanitarny. Problemem była również stojąca w katedrze woda" – wspomina Lamprecht. - "Teraz jest lepiej, ponieważ duże ilości ołowiu zostały już usunięte".

Pożar katedry miał miejsce w 2019 r.
Pożar katedry miał miejsce w 2019 r. © Getty Images | Aziz Ary

Co ważne, pożar katedry z 15 kwietnia 2019 r. nie uszkodził poważnie żadnej z 24 kaplic wzdłuż nawy i wokół prezbiterium. Z uwagi na prace konserwatorskie odbywające się przed pożarem wiele cennych elementów zostało wyniesionych z katedry, które dzięki temu przetrwały. "Ogień poszedł górą, uszkadzając dach budynku, który zadziałał jak wielki komin" – tłumaczy Polka.

Wyzwaniem dla ekipy konserwatorskiej kaplicy św. Ferdynanda było dobranie takich materiałów, aby ich prace z jednej strony były odwracalne, a z drugiej - odporne na wilgoć.

Polscy konserwatorzy zabytków cenieni na świecie

Lamprecht podkreśla, że polscy konserwatorzy zabytków są świetnie przygotowani przez uczelnie w Polsce.

"Mamy wiedzę z chemii, materiałoznawstwa, historii sztuki. Aby dostać się na studia należało wykazać się umiejętnością malowania" – wyjaśnia. - "We Francji jest inaczej. Zawód restauratora nie jest zbyt ceniony, poziom szkół jest różny, a adepci tej sztuki nie mają głębokiego przygotowania technicznego. Wiele firm-monopolistów na rynku wygrywa przetargi na restauracje zabytków i zdarza się, że je niszczy, nie zachowując staranności, nie zatrudniając specjalistów z uwagi na koszty. Zamiast z detalami odtwarzać oryginały, często burzą lub zamalowują elementy, które wymagałyby kosztownej restauracji" – tłumaczy konserwatorka.

Turyści chcą oglądać arcydzieła

Lamprecht jest za autentycznym odbudowaniem katedry, bo jej zdaniem pielgrzymi i turyści przyjeżdżają do Paryża, by zobaczyć oryginalne arcydzieła, a nie kopie.

"Kiedy odkrywam niewidoczne gołym okiem elementy katedry, które są dopracowane przez dawnych konstruktorów do perfekcji, mimo, że niewidoczne, ale zrobione z myślą o Bogu, czuję wzruszenie. Kiedyś konstruktorzy mieli niezwykłą wiedzę, a to co tworzyli przetrwało wieki. Rzemieślnicy sezonowali drewno. Budowano z myślą, że Bóg na nas patrzy. Katedra Notre Dame powinna być odbudowana zgodnie z oryginałem" – uważa Polka.

Polka uważa, że praca z oryginalnymi dziełami i materiałami ma ogromny sens. "W tym jest energia, to nie jest fałszywe. Cenię harmonię, która jest pięknem, proporcje. Jednak praca, którą wykonujemy jest często żmudna, ciężka i wymaga często spędzenia długich godzin w niewygodnej pozycji. Tu nie ma magii, ale efekt końcowy jest magiczny, jak w kaplicy św. Ferdynanda" – mówi Lamprecht, która zacznie wkrótce prace restauratorskie w kaplicy Matki Bożej z Gwadelupy w katedrze.

Pracuje również na kilku innych stanowiskach konserwatorskich w Paryżu. Z niecierpliwością czeka na rozstrzygnięcie przetargu na konserwację obrazów w Luwrze, które ma zostać wkrótce podane do wiadomości publicznej.

Urlop jesienią. Dużo lepsze okazje cenowe

Wybrane dla Ciebie
Nietypowa akcja ratunkowa. "Nie chciałem dopuścić do jego śmierci"
Nietypowa akcja ratunkowa. "Nie chciałem dopuścić do jego śmierci"
Dramatyczna akcja na basenie. Wyciągnęli z wody nieprzytomne dziecko
Dramatyczna akcja na basenie. Wyciągnęli z wody nieprzytomne dziecko
Strzał w dziesiątkę na grudzień. "Jeden z najbardziej magnetycznych kierunków"
Strzał w dziesiątkę na grudzień. "Jeden z najbardziej magnetycznych kierunków"
O Malborku będzie głośno. Na zamek wróci bezcenne dzieło
O Malborku będzie głośno. Na zamek wróci bezcenne dzieło
Ze szlaków zniknęły ważne urządzenia. Park narodowy apeluje do turystów
Ze szlaków zniknęły ważne urządzenia. Park narodowy apeluje do turystów
Nietypowa interwencja policji. Chodzi o psa, który jeździł koleją
Nietypowa interwencja policji. Chodzi o psa, który jeździł koleją
RegioJet zareagował na krytykę. "Niektóre procesy nie przebiegają tak szybko, jak byśmy sobie życzyli"
RegioJet zareagował na krytykę. "Niektóre procesy nie przebiegają tak szybko, jak byśmy sobie życzyli"
Polskie Los Angeles. Śpiewał o nim Marek Grechuta
Polskie Los Angeles. Śpiewał o nim Marek Grechuta
Nagranie z drogi do Morskiego Oka. "Najwyraźniej terenu już mają mało"
Nagranie z drogi do Morskiego Oka. "Najwyraźniej terenu już mają mało"
Wraca austriacki pociąg do Chorwacji. To świetna opcja także dla Polaków
Wraca austriacki pociąg do Chorwacji. To świetna opcja także dla Polaków
Warszawska atrakcja zamknięta na rok. Remont pochłonie fortunę
Warszawska atrakcja zamknięta na rok. Remont pochłonie fortunę
Drugi w Europie. Wyjątkowy park rozrywki powstanie u naszych sąsiadów
Drugi w Europie. Wyjątkowy park rozrywki powstanie u naszych sąsiadów
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀