Galeria handlowa jak z bajki. Baseny, parki tematyczne, lodowiska i wyciągi narciarskie
Już w październiku w Nowym Jorku udostępnione zostaną wnętrza nowej galerii handlowej. Obok American Dream, bo taką nazwę będzie miało centrum, trudno przejść obojętnie. Co będzie można tam znaleźć? Łatwiej byłoby wymienić to, czego tam zabraknie.
"Galeria handlowa" - dla wielu osób to właśnie w tym haśle znajduje się wymarzona recepta na wolny czas. Zwolennicy tego typu przybytków potrafią jednym tchem wymienić ich atuty. Najczęściej wskazują na oszczędność czasu i wygodę. Nie może być inaczej, gdy w jednym miejscu można załatwić niemal wszystko: zrobić zakupy, pójść do fryzjera albo kosmetyczki, oddać rzeczy do prania, wyskoczyć na kawę albo obiad, a na końcu obejrzeć film.
Ale rywalizacja w segmencie takich wielofunkcyjnych centrów handlowych jest olbrzymia. Doskonale wiemy o tym z naszego lokalnego podwórka. Dziś coraz trudniej zaimponować klientom takich kompleksów, a kino, siłownia czy nawet zieleniec nad dachu nie robią już na nikim takiego wrażenia jak kiedyś. W związku z tym inwestorzy muszą wykazywać się coraz śmielszymi pomysłami, by wyróżnić się pośród konkurencji. Czy w Nowym Jorku to się udało? Na pewno samo pojęcie centrum handlowego zostało tam wyniesione na zupełnie nowy poziom.
Zobacz też: Wieża widokowa w Krynicy Zdroju już otwarta. "Widoki są nieziemskie"
Czegoś takiego jeszcze nie było
American Dream, które ma szansę stać się nową atrakcją turystyczną Nowego Jorku, przypomina mariaż centrum handlowego z gigantycznym parkiem rozrywki. Pod względem różnorodności, ale też rozmiarów trudno porównać to do czegokolwiek, co do tej pory powstało w tej części świata. Łączna powierzchnia tego molocha to aż 280 tys. m kw. Na przestrzeni, która mieści się raptem kilka kilometrów od Manhattanu, znajdzie się 450 sklepów. Same wnętrza tego cuda przypominają bardziej plan zdjęciowy nowego projektu Tima Burtona niż typową, służącą zakupom galerię.
Ale punkty handlowe i usługowe to zaledwie jedna ze składowych kolosa. Jego sercem będą parki rozrywki funkcjonujące pod szyldami gigantów branży. Nickelodeon Universe jest reklamowany jako największy tematyczny park rozrywki na półkuli zachodniej. W jego wnętrzu znajdzie się The Shellraiser - najbardziej stromy rollercoaster na świecie. Tematem przewodnim tej atrakcji będą wojownicze żółwie ninja.
Wagoniki będą wjeżdżać na wysokość ponad 40 m, skąd będzie rozpościerał się widok na panoramę Nowego Jorku. Inny z obiektów, spinning rollercoaster o nazwie The Shredder, będzie najdłuższą i najwyższą kolejką górską tego typu na świecie. Śmiałkowie, którzy zdecydują się na wejście do niej, rozpędzą się do prędkości blisko 100 km na godzinę. Inne z konstrukcji inspirowane będą popularnymi wśród najmłodszych seriami: "Dora poznaje świat", "Psi patrol" i "SpongeBob Kanciastoporty".
W parku wodnym DreamWorks znajdzie się aż 35 ślizgawek wodnych oraz hydromagnetyczny rollercoaster. A wszystkie te atrakcje będą skupione wokół największego na świecie krytego basenu. Wokół znajdą się również sztuczne strumyki. W tej części parku przewidziano także 31 luksusowych kabin, z których rozpościerać się będzie widok na Manhattan.
Dla każdego coś miłego
To wciąż nie koniec całej mocy zabaw, które czekają na gości centrum American Dream. Jednym z najbardziej oryginalnych konceptów, które zostały zrealizowane w centrum, jest... ośrodek sportów zimowych. Pod dachem galerii znajdzie się stok narciarski, muldy oraz tory do jazdy na snowboardzie. Ci, dla których były to tej pory całkowicie obce formy rekreacji, będą mogli teraz zgłębiać tajniki jazdy na nartach czy desce niemal w samym centrum Nowego Jorku. Znajdzie się też coś dla miłośników hokeja. W American Dream pojawi się bowiem lodowisko – i to zbudowane zgodnie z wytycznymi NHL. Wszystko to będzie zaś uzupełnione przez stylizowane górskie wille, które będzie można sobie po prostu wynająć.
Magnesów będzie jeszcze więcej. Odwiedzający nie będą musieli już jechać specjalnie do Legolandu, by podziwiać niezwykłe, stworzone z klocków królestwo, bo taki park także znajdzie się na miejscu. Także apetyty miłośników podwodnej fauny i flory zostaną zaspokojone – w American Dream wygospodarowano bowiem przestrzeń na oceanarium. Uzupełnieniem oferty galerii będzie centrum kultury oraz kino, które wyróżniać ma się spośród innych obiektów bardzo wysokim standardem. Apetyty będzie można zaś zaspokoić w jednej z ok. 100 restauracji (część z nich zlokalizowana będzie w dwóch modnych halach restauracyjnych). Zgodnie z planem, 45 proc. powierzchni całego centrum dedykowana jest zakupom, a 55 proc. przeznaczono pod cele rozrywkowe.
- To będzie jedyny w swoim rodzaju obiekt, który zmieni sposób, w jaki ludzie myślą o rozrywce, parkach tematycznych oraz zakupach – powiedział cytowany przez dziennik "Daily Mail" Don Ghermezian, szef galerii.
Otwierając galerię American Dream, Amerykanie rzucają poniekąd wyzwanie Azjatom. Do tej pory te największe, najbardziej spektakularne i wielofunkcyjne centra handlowe powstawały bowiem na Bliskim i Dalekim Wschodzie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl