Gdańsk. Mieszkańcy utworzyli serce z kwiatów
Mieszkańcy Gdańska zdobyli się na niezwykły gest. Z kwiatów, które kupili pod gdańskimi cmentarzami, ustawili serce na Placu Solidarności. To nie tylko wyraz wsparcia dla przedsiębiorców.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Po zamknięciu na trzy dni cmentarzy przez rząd, w całym kraju władze miast i ich mieszkańcy solidaryzują się z przedsiębiorcami, którzy sprzedają kwiaty i znicze.
Mimo zamknięcia nekropolii, stoiska są otwarte, a mieszkańcy Trójmiasta podjeżdżają pod nie i kupują kwiaty.
Gdańsk - niezwykły gest mieszkańców
W Gdańsku kwiaty trafiają m.in. na balkony, pod bramy cmentarzy, ale także miejsca pamięci w mieście.
W poniedziałek rano sporo chryzantem można było także zauważyć pod biurem PiS przy ul. Targ Drzewny. Te jednak pojawiły się tam jako wyraz protestu i wsparcia Strajku Kobiet.
Ci, którzy zakupionych kwiatów nie chcą zabierać do domu, ani stawiać w ramach protestu, mogą zostawić je pod Europejskim Centrum Solidarności.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Tam, dokładnie na Placu Solidarności w pobliżu Pomnika Poległych Stoczniowców, powstało serce z kwiatów, podobne do tego, które utworzyły znicze po zabójstwie prezydenta miasta Pawła Adamowicza. Jest to o tyle wymowne, że śp. prezydent dziś - 2 listopada obchodziłby 55. urodziny. Przypomniała o tym na Facebooku trójmiejska socjolog Anna Strzałkowska.
Od niedzieli kwiatów cały czas przybywa. Można więc się spodziewać, że serce wkrótce całe wypełni się chryzantemami.
Zobacz wideo: Zamknięte cmentarze. WP wspomogła sprzedawców chryzantem
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.