Gigant w centrum Sydney. "Niecodziennie zdarza się, by wieloryb zboczył z trasy"
Mieszkańcy oraz turyści byli zaskoczeni, kiedy w porcie w Sydney dostrzegli humbaka. Obecność wieloryba wywołała zamieszanie w ruchu wodnym. Służby natychmiast podjęły działania, aby zadbać o bezpieczeństwo.
Młody humbak pojawił się w samym sercu zatoki w Sydney, zaskakując pasażerów miejskich promów. Jego obecność w porcie, jednym z najbardziej ruchliwych na świecie, spowodowała natychmiastową reakcję służb. Sytuacja miała miejsce w środę 16 lipca w godzinach porannych.
Nietypowa wizyta
Wieloryb, który opuścił swoją zwyczajową trasę migracyjną, dotarł aż do Circular Quay. Następnie popłynął w kierunku bazy wojskowej Garden Island, a później do Watsons Bay i Balmoral Bay. Służby Nowej Południowej Walii Maritime oraz Parków Narodowych i Ochrony Przyrody eskortowały ssaka, dbając o bezpieczeństwo zarówno jego, jak i wszystkich pasażerów na promach.
Dr Vanessa Pirotta, ekspertka ds. wielorybów, podkreśliła, że sytuacja jest wyjątkowa. - Niecodziennie zdarza się, by wieloryb zboczył z trasy i postanowił spędzić czas w Watsons Bay - mówiła cytowana przez "The Guardian". W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i nagrania prezentujące wieloryba. "W Sydney było trochę emocji" - napisano na X @10 News Sydney.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak podróżować po Australii? Podróżnik zdradza najlepsze sposoby
Obecność humbaka w porcie stanowiła duże wyzwanie nawigacyjne. Wieloryb spowodował opóźnienia w kursowaniu promu F3 Parramatta.
Stan zdrowia wieloryba oceniono jako dobry, choć zwierzę wydawało się nieco wychudzone. Jego zachowanie w płytkich wodach jest nietypowe dla humbaków, co dodatkowo zaskoczyło ekspertów.
W tym sezonie migracyjnym w porcie Sydney widziano już cztery humbaki, ale żaden nie wykazywał takiej ciekawości, jak ten.
Źródło: "The Guardian"/X@10 News Sydney