Wieloryb w Bałtyku. Widziano go 70 km na północ od Zatoki Gdańskiej

Sensacyjne wieści z Pomorza. Wieloryba w Bałtyku nagrał mieszkaniec Gdyni Marcin Grabowski - podał we wtorek gdyński magistrat. Podkreślono, że na oczach załogi statku zwierzę, prawdopodobnie humbak, kilkukrotnie wynurzyło się z wody, po czym odpłynęło dalej

W Bałtyku widziano humbaka - zdjęcie ilustracyjne
W Bałtyku widziano humbaka - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
oprac. IKO

22.03.2023 | aktual.: 22.03.2023 07:10

- Wyszliśmy na pokład, by wykonać dzienne prace. W pewnej chwili usłyszałem odgłos wypuszczania powietrza, więc zaczęliśmy się z kolegami rozglądać. Wtedy zauważaliśmy płynącego nieopodal nas wieloryba - mówił miejskiemu portalowi www.gdynia.pl autor nagrania Marcin Grabowski.

Wieloryb 70 od Zatoki Gdańskiej

Dodał, że w Bałtyku nigdy wcześniej nie wiedział wieloryba, więc tym bardziej było to dla wszystkich ogromne zaskoczenie.

Nagranie - jak podaje portal gdyńskiego urzędu - zostało wykonane we wtorek 21 marca w południe, 70 km na północ od Zatoki Gdańskiej, na tzw. polu B3. Na filmiku widać, jak zwierzę wynurza się kilkukrotnie z wody.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wideo gdyński magistrat przesłał do Akwarium Gdyńskiego MIR-PIB. Przedstawicielka instytucji Grażyna Niedoszytko potwierdziła, że został zarejestrowany wieloryb. - Ciężko nam na 100 proc. potwierdzić, że to grindwal. Wieloryby wpływające do Bałtyku to zjawisko, z którym się coraz częściej spotykamy - dodała.

Wskazała, że z jednej strony to skutek zmieniającego się klimatu, a z drugiej - efekt tego, że każdy z nas nosi teraz przy sobie telefon z kamerą i mamy możliwość pokazywania takich sytuacji całemu światu w ciągu sekundy.

Ostatni raz wieloryba w Bałtyku widziano w 2016 roku

Nagranie zostało zaprezentowane również kierowniczce Stacji Morskiej im. Profesora Krzysztofa Skóry w Helu dr Iwonie Pawliczce vel Pawlik, która stwierdziła, że jest to humbak.

- Na Bałtyku wieloryby obserwowane są od setek lat, takie pojedyncze wycieczki czasem się tu zdarzają - stwierdziła w rozmowie z miejskim portalem.

Wyjaśniła, że humbaki to "taki wszędobylski gatunek, są bardzo rozprzestrzenione na północnej i południowej półkuli. W zasadzie jedynym miejsce, gdzie ich nie ma, są najbardziej na północ wysunięte krańce Arktyki" - podkreśliła.

Zaznaczyła również, że zostanie podjęta próba ustalenia pozycji zwierzęcia celem poinformowania innych krajów bałtyckich i monitoringu ssaka, by ustalić trasę jego wędrówki.

Dr Pawliczka vel Pawlik podała, że humbaki na Bałtyku obserwowane są co kilka, kilkanaście lat. "Ostatni raz miało to miejsce bodajże w 2016 roku. Wówczas humbak zapuścił się aż na wody Zatoki Puckiej i był tam ratowany z sieci rybackich przez ekipę Stacji Morskiej" - mówiła w rozmowie z miejskim portalem.

Źródło artykułu:PAP
wielorybhumbakbałtyk
Zobacz także
Komentarze (15)