Harcerze utknęli w Beskidach. "Byli zmarznięci i wystraszeni"
Grupa harcerzy, która utknęła w rejonie Wierchu nad Kamieniem w Paśmie Jaworzyny Krynickiej w Beskidzie Sądeckim została ewakuowana przez ratowników GOPR. Nie byli oni w stanie samodzielnie kontynuować wyprawy.
Ratownicy do akcji użyli quadów z gąsienicami 
Opiekunowie grupy po godzinie 17 w środę 27 stycznia wezwali pomoc, korzystając z aplikacji "Ratunek". Akcja ratownicza zakończyła się około czterech godzin później. Ratownicy GOPR z grupy krynickiej bezpiecznie sprowadzili sześciu harcerzy i ich opiekunów do schroniska na Hali Łabowskiej.
Harcerze utknęli na szlaku. Pokonały ich zimowe warunki
Jak poinformował ratownik dyżurny Grupy Krynickiej GOPR, harcerze byli zmarznięci i wystraszeni. Okazało się, że trudne zimowe warunki, a dokładniej kilkudziesięciocentymetrowa warstwa śniegu na szlaku, uniemożliwiły im dalszą wędrówkę. Harcerzom na szczęście nic się nie stało i nie wymagali pomocy medycznej. Byli jedynie mocno zziębnięci oraz wystraszeni - ustalił portal sądeczanin.info.
Beskidy zimą mogą zaskoczyć
Ratownicy GOPR apelują do turystów o rozwagę i pokorę dla gór. Z powodu zimowej aury oraz intensywnych opadów śniegu warunki w Beskidach są trudne.
Choć beskidzkie szlaki mogą wydawać się łatwe, to zimą są znacznie bardziej wymagające i czasochłonne. Warto wziąć to pod uwagę, zanim wybierzemy się na jakąkolwiek wycieczkę.
Źródło: PAP, RMF24
