Heimaey - islandzkie miasto, które powstało z popiołów
Heimaey - w cieniu wulkanu Eldfell
Mieszkańcy metropolii powstałych w cieniu wulkanów muszą się liczyć z ciągłym zagrożeniem i w każdej chwili być przygotowani na ewakuację. Najlepiej wiedzą o tym mieszkańcy Sycylii czy Neapolu, gdzie działalność sejsmiczna jest niemal na porządku dziennym. Podobna sytuacja jest na Islandii - wyspa jest usiana wulkanami, a prawie każdy z nich może doprowadzić nie tylko do katastrofy na samej wyspie, ale i sparaliżować ruch lotniczy w całej Europie, jak miało to miejsce w 2010 roku po wybuchu Eyjafjallajokull. To, co na Islandii wydarzyło się w 1973 roku jest odległym echem tragedii, która miała miejsce w 79 r. n.e. w Pompejach. Oto niezwykła historia Heimaey.
Mieszkańcy metropolii powstałych w cieniu wulkanów muszą się liczyć z ciągłym zagrożeniem i w każdej chwili być przygotowani na ewakuację. Najlepiej wiedzą o tym ludzie mieszkający na Sycylii czy w Neapolu, gdzie działalność sejsmiczna jest niemal na porządku dziennym. Podobna sytuacja jest na Islandii- wyspa jest usiana wulkanami, a prawie każdy z nich może doprowadzić nie tylko do katastrofy na samej wyspie, ale i sparaliżować ruch lotniczy w całej Europie, jak miało to miejsce w 2010 roku po wybuchu Eyjafjallajokull. To, co na Islandii wydarzyło się w 1973 roku, jest odległym echem tragedii, która miała miejsce w 79 r. n.e. w Pompejach. Oto niezwykła historia wyspy Heimaey.
at/pw