Historyczna atrakcja Podkarpacia. W okolicy nadal znajdują pozostałości po broni rakietowej

Do pracowników Parku Historycznego w Bliźnie zgłaszają się potomkowie leśników i żołnierzy AK. Wskazują miejsca, w których znaleźć można pozostałości po próbach z bronią rakietową. Niemcy testowali ją tam w latach 1943-44.

W tym roku Park Historyczny Blizna odwiedziło ponad 10 tys. osób
Źródło zdjęć: © parkhistorycznyblizna.pl
Ilona Raczyńska

W Parku Historycznym w Bliźnie zgromadzono już blisko 1400 fragmentów rakiet V1 i V2. Wszystko wskazuje na to, że zbiory się powiększą. - Systematycznie otrzymujemy informacje od potomków leśników i żołnierzy AK, którzy wskazują nam miejsca, gdzie możemy szukać pozostałości po próbach z bronią rakietową – mówi opiekun parku Wiesław Jeleń.

W tym roku wraz z 15-osobową grupą pasjonatów już trzykrotnie przeszukiwano wskazane miejsca. - Znaleźliśmy m.in. części z zespołów elektronicznych czy zbiorników paliwa. Jesienią, po kolejnych sygnałach, planujemy następną wyprawę poszukiwawczą. Mamy nadzieję znaleźć pozostałości silników – dodał Jeleń.

Pozostałości po niemieckich próbach z bronią rakietową wciąż są znajdowane na terenie dawnego poligonu
© PAP | Darek Delmanowicz

Utworzony przez Niemców poligon miał kształt kwadratu o bokach 20 km. W Bliźnie zrekonstruowano jego elementy. Można tam poznać dzieje testów rakiet V1 i V2. - Park jest poligonem w miniaturze. Dokumentuje to, co działo się w pierwszej połowie lat 40. XX wieku. Są m.in. modele rakiet, baraki – mówi opiekun parku. - Celem parku jest zachowanie pamięci o miejscu, które odegrało bardzo ważną rolę w historii ostatniej wojny oraz późniejszym rozwoju techniki wojskowej.

Park historyczny przypomina też historie żołnierzy AK oraz polskich leśników, którzy doprowadzili do odkrycia tajemnic niemieckich rakiet. Ich wysiłek w znacznej części zniweczył plany Niemców.

- Ostatnio trafiły do nas m.in. pamiątki po Henryku Augustynowiczu. Był jednym z leśników zaangażowanym w rozpracowywanie prac nad V1 i V2 – mówił Jeleń.

W sierpniu 1943 r. lotnictwo alianckie zbombardowało niemiecki ośrodek w Peenemuende na wyspie Uznam. Zniszczono wtedy m.in. wyrzutnie pocisków V1. Niedługo potem Niemcy postanowili przenieść ośrodek w bezpieczniejsze miejsca. Jednym z nich była śródleśna wieś Blizna koło Ropczyc. Poligon powstał w pobliżu obozu pracy przymusowej i poligonu SS w Pustkowie.
Zobacz, jak wyglądały wakacje w PRL-u.

Początkowo w Bliźnie testowano rakiety V1, później V2. Wystrzeliwane stamtąd kierowane były m.in. na leżący ok. 300 km w linii prostej poligon w Sarnakach nad Narwią. Spadały jednak w różnych miejscach, nierzadko w samej Bliźnie. Próbami zainteresował się wywiad AK, który m.in. pod Sarnakami przejął niewypał rakiety V-2.

Zdobyte przez polski ruch oporu fragmenty rakiety trafiły do Wielkiej Brytanii. Tam opracowano metodę pozwalającą na zmianę ich kierunku lotu. W czerwcu 1944 r. urządzenia wyrzutni zostały zdemontowane i wywiezione z Blizny w Bory Tucholskie.

Działający od 2011 r. Park Historyczny w Bliźnie cieszy się sporym zainteresowaniem turystów. W tym roku zwiedziło go już ponad 10 tys. osób. Na terenie obiektu odbywają się rekonstrukcje historyczne oraz zloty militarne.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Ich liczba maleje. "Populacja zmniejszyła się prawie o 80 proc."
Ich liczba maleje. "Populacja zmniejszyła się prawie o 80 proc."
To miejsce zachwyci. Na początek powstanie altana herbaciana i wyspa żółwia
To miejsce zachwyci. Na początek powstanie altana herbaciana i wyspa żółwia
Pasażer przyrządził espresso w samolocie. Internauci podzieleni
Pasażer przyrządził espresso w samolocie. Internauci podzieleni
Rekord turystów w Polsce. Bałtyk zyskuje dzięki "coolcation"
Rekord turystów w Polsce. Bałtyk zyskuje dzięki "coolcation"
Apelują do turystów. "Szklane góry" mogą być skrajnie niebezpieczne
Apelują do turystów. "Szklane góry" mogą być skrajnie niebezpieczne
Na polskich jarmarkach niebezpiecznie? "Jeżeli widzimy coś podejrzanego, zawsze powinniśmy zawiadomić policję"
Na polskich jarmarkach niebezpiecznie? "Jeżeli widzimy coś podejrzanego, zawsze powinniśmy zawiadomić policję"
Węgierski turysta skarży się na Zakopane. "Brutalne przepychanki"
Węgierski turysta skarży się na Zakopane. "Brutalne przepychanki"
Zmiany we włoskim mieście. Kary mogą wynieść nawet 400 euro
Zmiany we włoskim mieście. Kary mogą wynieść nawet 400 euro
Polacy pokochali ten kierunek. 80 proc. więcej rezerwacji niż w zeszłym roku
Polacy pokochali ten kierunek. 80 proc. więcej rezerwacji niż w zeszłym roku
Ambitne plany czeskiego przewoźnika. Oto ich cel na przyszły rok
Ambitne plany czeskiego przewoźnika. Oto ich cel na przyszły rok
Zagrożenie dla Holandii. Minister zdrowia ostrzega
Zagrożenie dla Holandii. Minister zdrowia ostrzega
Incydent w Luwrze. Niektóre dzieła są nie do uratowania
Incydent w Luwrze. Niektóre dzieła są nie do uratowania
NIE WYCHODŹ JESZCZE! MAMY COŚ SPECJALNIE DLA CIEBIE 🎯