Hity wakacji 2021. Polacy stawiają na dwa kierunki
Jaki jest najpopularniejszy kierunek na wakacje 2021? Wielu odpowiedziałoby pewnie "Chorwacja", ale nic bardziej mylnego. Wyjazdy z dojazdem własnym przegrywają na rzecz wakacji all inclusive z przelotem. A tutaj królują dwa inne kierunki, które walczą o palmę pierwszeństwa. Gdzie Polacy wypoczywają najchętniej?
Podobnie jak w poprzednich latach, również i w te wakacje Grecja i Turcja podbijają serca turystów z kraju nad Wisłą. Tylko w minionym tygodniu oba kierunki stanowiły ponad połowę sprzedaży i ten trend się utrzymuje - wynika z danych Wakacje.pl. Polacy niezmiennie kochają wyjazdy zorganizowane, szczególnie z opcją all inclusive.
Popularność Turcji i Grecji nie dziwi. Stosunek jakości do ceny jest świetny. - Na dodatek są to kraje, które jeszcze przed rozpoczęciem sezonu letniego zapowiadały, że zrobią wszystko, by turyści mogli bezpiecznie spędzić tam wakacje - mówi Agata Biernat z Wakacje.pl.
Grecja i Turcja - all inclusive w dobie pandemii
W obu państwach pracownicy branży byli priorytetowo szczepieni na koronawirusa, a resorty turystyki opracowały szczegółowy plan z wytycznymi sanitarnymi dla przedsiębiorców działających w tej branży.
- Choć restrykcje zostały wdrożone, klienci wypoczywają tak jak w latach poprzednich. Mogą korzystać z infrastruktury hotelowej, opcji all inclusive/ultra all inclusive, biorą też udział w wycieczkach fakultatywnych, a wszystko z zachowaniem zasad bezpieczeństwa - dodaje Biernat.
Wakacje 2021 - ceny wycieczek do Turcji i Grecji
Tygodniowe wczasy w Grecji z przelotem, ale bez wyżywienia spędzimy w sierpniu od 1500 zł, a oferty all inclusive rozpoczynają się od ok. 2 tys. zł. Najtańsze oferty w bazie Wakacje.pl obejmują w tym momencie wyspy Korfu i Rodos.
Ceny w Turcji są zbliżone. Wyjazdy ze śniadaniem rozpoczynają się w sierpniu od 1600-1700 zł, a z opcją all inclusive od 2 tys. zł. W podobnej cenie znajdziemy wczasy zarówno na słynnej Riwierze Tureckiej z Alanyą na czele, jak i nad Morzem Egejskim - w Fethiye czy Marmaris.
We wrześniu cenowo wygrywa Turcja - tygodniowe all inclusive z przelotem zarezerwujemy już od 1500 zł, natomiast oferty w Grecji rozpoczynają się od ok. 1700 zł.
Polacy stawiają na wyjazdy last minute. Według danych Wakacje.pl, ponad połowa rezerwacji w ubiegłym tygodniu dotyczyła wyjazdów w terminie 8-30 dni od zakupu. Z każdym tygodniem rośnie jednak grupa osób planujących wyjazd za 31-60 dni.
Grecja - zmiany w przepisach wjazdowych
Kraje robią wszystko, żeby ułatwić turystom wakacje w dobie pandemii. W ostatnich dniach Grecja wprowadziła możliwość generowania kodów QR w dowolnym momencie przed wyjazdem. Do tej pory formularz wjazdowy (PLF) musieliśmy wypełnić na minimum dzień przed podróżą, teraz możemy zrobić to w dowolnym momencie, a kody QR są generowane od razu po złożeniu wniosku.
Nawet jeśli popełnilibyśmy błąd w formularzu lub z jakiegoś względu nie zdążyli go wypełnić wcześniej, będziemy mogli to zrobić nawet na lotnisku, tuż przed wylotem.
Turcja - pożary nie zagrażają kurortom
Media zalane są informacjami na temat pożarów w Turcji. Biura jednak uspokajają, że sytuacja w ostatnich dniach się ustabilizowała.
"W Bodrum i w miejscowościach, gdzie mamy hotele, nic się obecnie nie pali. Najbliższy pożar jest 40-50 km od Bodrum, w okolicach miejscowości Mazi i Cokertme i wygląda na to, że sytuację udało się opanować. Naszym turystom pożar w kurortach nie zagraża" - czytamy w komunikacie biura podróży Itaka.
W regionie Antalya sytuacja jest bardzo dobra. - Z uwagi na odległość pożarów od naszych hoteli, nie ma zagrożenia dla turystów. Pali się jeszcze w górach w okolicach Akseki, czyli kilkadziesiąt kilometrów w głąb lądu oraz około 40 km na południowy wschód od Alanyi – w miejscowości Gazipaşa - uspokaja biuro.
