Ile jest ojca Mateusza w Sandomierzu? Szukamy serialowych śladów

Dzięki serialowi "Ojciec Mateusz" Sandomierz zyskał ogólnokrajową sławę. Kiedyś było to senne miasteczko, które odwiedzały głównie szkolne wycieczki, teraz zjeżdżają tam tłumy turystów. Wielu ma jeden cel - odnaleźć ślady bohatera swojego ulubionego serialu.

Sandomierz zachwyca na każdym krokuSandomierz zachwyca na każdym kroku
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Katarzyna Stępień

Nie trzeba być fanem serialu, by wiedzieć, że ojciec Mateusz jest jednym z najskuteczniejszych detektywów-amatorów w Polsce. To właśnie jego przygody przyciągnęły do Sandomierza tysiące turystów, którzy nawet się nie spodziewali, jak urocze może być to miasteczko.

Sandomierz i jego tajemnice

Oczywiście najpiękniejsze miejsca znajdują się na Starym Mieście i w jego najbliższej okolicy. Wyjątkowy rynek z renesansowym ratuszem i otaczającymi go kamieniczkami stanowi chlubę Sandomierza. Podobnie jak gotycka katedra i romański kościółek św. Jakuba. Zabytkowa świątynie sąsiaduje z wąwozem, którym spacerowała królowa Jadwiga. Jednak turyści kojarzący Sandomierz głównie z serialu, po przyjeździe szukają tu nie śladów królowej Jadwigi, a ojca Mateusza.

- Sandomierz świetnie wykorzystał szansę, jaką było umieszczenie tu akcji serialu. Jego popularność przyciągnęła w te strony turystów, powstała więc baza noclegowa oraz sporo nowych atrakcji. Teraz przed każdym dłuższym weekendem Sandomierz znajduje się w czołówce miejsc, które są odwiedzane najchętniej - mówi Kamila Miciuła-Szlachta, z portalu Nocowanie.pl.

Rynek w Sandomierzu
Rynek w Sandomierzu © Adobe Stock

Ile jest "Ojca Mateusza" w Sandomierzu?

W jednym z wywiadów Artur Żmijewski, odtwórca roli księdza Mateusza Żmigrodzkiego, zachwycał się Sandomierzem. Urzekły go tamtejsze krajobrazy i klimatyczne staromiejskie uliczki. I właśnie one najczęściej występują w serialu.

Zdjęcia realizowane są na płycie rynku, w pobliżu ratusza. Również ulice i inne zakamarki Starego Miasta stały się tłem do scen pościgów oraz innych ciekawych epizodów. Niektóre powstawały też w lokalach gastronomicznych, takich jak Kordegarda, znajdująca się naprzeciwko ratusza.

W serialu niejednokrotnie widać urokliwą Bramę Opatowską, która prowadzi na rynek. Stanowi jeden z ciekawszych punktów widokowych i jest łącznikiem pomiędzy zabytkową a nową częścią Sandomierza.

Brama Opatowska
Brama Opatowska © Adobe Stock

Kolejne miejsce, które znają fani serialu i nie sposób pominąć go podczas zwiedzania miasta, to katedra. Jest to gotycka świątynia wzniesiona w XIV wieku, która aż do dziś zachowała oryginalne rzeźbiarskie zdobienia wnętrz i swój układ przestrzenny. Warto zwrócić tam uwagę na unikatowe freski bizantyńsko-ruskie, które zostały ufundowane przez Władysława Jagiełłę. Tuż obok katedry znajduje się dzwonnica, przy której, w jednym z odcinków serialu, ojciec Mateusz został potrącony przez samochód.

Tego fani serialu w Sandomierzu nie znajdą

Niestety, w serialu są też miejsca, które tylko Sandomierz "udają". Niektórzy nie kryją zawodu, gdy na próżno szukają kościoła, gdzie proboszczem jest Mateusz Żmigrodzki, oraz plebanii.

W Sandomierzu nie znajdziecie serialowej plebanii
W Sandomierzu nie znajdziecie serialowej plebanii © AKPA | Gałązka

Mimo wszystko w Sandomierzu można przenieść się na chwilę do serialowego świata ojca Mateusza. Kilka lat temu przy rynku powstało w całości poświęcone mu muzeum - Świat Ojca Mateusza. Fani zobaczą tam pieczołowicie odtworzone wnętrza z planu serialu oraz figury woskowe głównych bohaterów. Wystawa, spotkania z aktorami, pamiątki – wszystko to dostępne jest w jednym miejscu.

Wszystkie figury wyglądają bardzo autentycznie. Można zrobić sobie z nimi zdjęcie i zobaczyć wnętrza z serialu. Kolejny plus to lokalizacja przy rynku. - W Sandomierzu wszystkie najciekawsze miejsca można zobaczyć podczas jednego spaceru. W ogóle panuje tu super klimat, którego się nie spodziewałam - mówi Kinga z Lublina.

Mały bonus – Dworek Ojca Mateusza

Przy ulicy Staromiejskiej, blisko centrum miasta, znajduje się miejsce, w którym śmiało mógłby zamieszkać ojciec Mateusz. Nazwa zresztą sugeruje taką możliwość. Dworek Ojca Mateusza to miejsce z duszą: nie jest nowym budynkiem, który powstał, gdy o Sandomierzu zrobiło się głośno. Dworek Skorupskich, bo również pod taką nazwą znany jest dom, stoi w tym miejscu już od XIX wieku!

Obecnie mieszczą się tu pokoje gościnne, utrzymane w klimacie ziemiańskiej rezydencji, a latem działa ogródek gastronomiczny Don Matteo. Jednym z charakterystycznych elementów wystroju jest oczywiście rower. Na podobnym detektyw w sutannie przemierza sandomierskie uliczki. W karcie znajdują się między innymi regionalne dania, w tym gęsta i treściwa zalewajka świętokrzyska oraz sycący ziemniaczany kugiel z Czermna. Również fani serialu powinni wybrać się tu na obiad! Z myślą o nich powstała pyszna zapiekanka Ojca Mateusza.

"Miejsce godne polecenia. Każde życzenia czy uwaga gościa traktowane jest tak, jakby od tego miał zależeć los tego obiektu, zatrudnionych w nim ludzi i właścicieli. Niezwykle miła obsługa. Można wypowiadać się w samych superlatywach" – czytamy w opiniach, które turyści zostawiają na Nocowanie.pl.

Wakacje 2021. Najchętniej wybierane kierunki

Źródło artykułu: WP Turystyka
Wybrane dla Ciebie
Skontrolowali pływające hoteli w Egipcie. Aż osiem nie nadawało się do wypłynięcia
Skontrolowali pływające hoteli w Egipcie. Aż osiem nie nadawało się do wypłynięcia
Lawina rezerwacji przez... pierwszy śnieg. W tym terminie nie ma już prawie żadnych miejsc
Lawina rezerwacji przez... pierwszy śnieg. W tym terminie nie ma już prawie żadnych miejsc
"Trupia Czaszka" na sprzedaż. Licytacja od 4,5 mln zł
"Trupia Czaszka" na sprzedaż. Licytacja od 4,5 mln zł
Najbardziej odizolowany "Pępek Świata". Odkryto nowe fakty o słynnych rzeźbach
Najbardziej odizolowany "Pępek Świata". Odkryto nowe fakty o słynnych rzeźbach
Tak świętują Andrzejki na Kanarach. Nietypowe tradycje
Tak świętują Andrzejki na Kanarach. Nietypowe tradycje
Nietypowa akcja ratunkowa. Ze świątecznego wydarzenia uciekł renifer
Nietypowa akcja ratunkowa. Ze świątecznego wydarzenia uciekł renifer
Zapomniana tradycja ożyła w polskim mieście. Mateczki wychodzą na ulice
Zapomniana tradycja ożyła w polskim mieście. Mateczki wychodzą na ulice
Problem w polskich lasach. "Jeżeli trend się utrzyma, mogą praktycznie zniknąć"
Problem w polskich lasach. "Jeżeli trend się utrzyma, mogą praktycznie zniknąć"
Cyklon na rajskiej wyspie. Co najmniej 334 osoby zginęły, a liczba wciąż rośnie
Cyklon na rajskiej wyspie. Co najmniej 334 osoby zginęły, a liczba wciąż rośnie
W końcu się doczekaliśmy. Rewolucja w PKP Intercity
W końcu się doczekaliśmy. Rewolucja w PKP Intercity
Przyciągają tłumy turystów. Ceny podobne jak w Polsce
Przyciągają tłumy turystów. Ceny podobne jak w Polsce
Takich tłumów na placu Defilad nie było od lat. "Walczyłam o życie w labiryncie stoisk"
Takich tłumów na placu Defilad nie było od lat. "Walczyłam o życie w labiryncie stoisk"
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟