Indyjski "Plan Kołyska": nie zabijajcie dziewczynek

Indyjskie władze zapowiedziały zbudowanie w kraju całej sieci sierocińców, przeznaczonych dla niechcianych dziewczynek, porzucanych przez rodziców pragnących mieć syna.

Obraz
© Fot. Archiwum

_ Indyjskie władze zapowiedziały zbudowanie w kraju całej sieci sierocińców, przeznaczonych dla niechcianych dziewczynek, porzucanych przez rodziców pragnących mieć syna. Indyjskie władze zapowiedziały zbudowanie w kraju całej sieci sierocińców, przeznaczonych dla niechcianych dziewczynek, porzucanych przez rodziców pragnących mieć syna. _

Indyjski \"Plan Kołyska\" ma zahamować praktyki mordowania bądź porzucania niemowląt płci żeńskiej. W ciągu ostatnich 20 lat - według szacunków indyjskiego rządu - zamordowano lub usunięto co najmniej dziesięć milionów nowonarodzonych dziewczynek bądź płodów żeńskich.

Taka sytuacja doprowadziła do alarmującego braku równowagi płci w Indiach. Jak powiedziała w niedzielę w wywiadzie dla indyjskiej agencji PTI Renuka Chodhury, minister stanu ds. kobiet i wychowania dzieci, \"rząd chce zasygnalizować ludziom: miejcie dzieci, lecz nie zabijajcie ich. Jeśli nie chcecie dziewczynki, oddajcie ją nam\".

Zdaniem minister, sytuacja demograficzna Indii jest już tragiczna - w niektórych okręgach na tysiąc chłopców przypada nie więcej jak 800 dziewczynek. Z ostatniego spisu ludności wynika, że w latach 1991-2001 w skali kraju średnia liczba dziewczynek na tysiąc chłopców spadła z 945 do 927.

Sierocińce \"Planu Kołyska\" mają powstać we wszystkich okręgach Indii.

Powodem usuwania płodów żeńskich bądź porzucania niemowląt płci żeńskiej jest w Indiach zarówno chęć posiadania syna, jak i bieda, sprawiająca, że rodzice nie mogą sobie pozwolić na zebranie nadal powszechnego w tym kraju posagu dla córki.

Z podobnym problemem - braku równowago płci - borykają się też Chiny. Tu jednak ta sytuacja wiąże się z restrykcyjnym planowaniem rodziny. Przyjęta przez władze zasada \"jednego dziecka\" (lub dwojga na wsi) doprowadziła w Chinach w ostatnich latach do poważnej dysproporcji płci. W chińskim społeczeństwie bardziej ceni się synów niż córki, dlatego wiele par decyduje się na aborcję, jeśli płód jest płci żeńskiej.

(PAP)

Wybrane dla Ciebie

City breaki w odwrocie? Jesienią coraz mniej rezerwacji w dużych miastach w Polsce
City breaki w odwrocie? Jesienią coraz mniej rezerwacji w dużych miastach w Polsce
Najwyższy most świata w Chinach został otwarty. Pobił wszystkie rekordy
Najwyższy most świata w Chinach został otwarty. Pobił wszystkie rekordy
Pogodowy dramat w Bułgarii. Gwałtowne opady deszczu dosłownie dewastują kraj
Pogodowy dramat w Bułgarii. Gwałtowne opady deszczu dosłownie dewastują kraj
Żegluga na polskiej rzece powróci? Walka się rozpoczęła
Żegluga na polskiej rzece powróci? Walka się rozpoczęła
Polska staje się turystyczną potęgą? Liczby mówią same za siebie
Polska staje się turystyczną potęgą? Liczby mówią same za siebie
Polski projekt wyróżniony. Futurystyczne muzeum robi wrażenie
Polski projekt wyróżniony. Futurystyczne muzeum robi wrażenie
Afera na dworcu w Katowicach. "Zabójcze fotele cierniowe"
Afera na dworcu w Katowicach. "Zabójcze fotele cierniowe"
Majorka walczy z inwazją węży. Nowe środki bezpieczeństwa na wyspie
Majorka walczy z inwazją węży. Nowe środki bezpieczeństwa na wyspie
Mieszkańcy i turyści go polubili. "Pan Terminator" musiał zostać usunięty
Mieszkańcy i turyści go polubili. "Pan Terminator" musiał zostać usunięty
Tysiące ludzi chciały wziąć udział w wyprawie. Wejściówki rozeszły się w siedem minut
Tysiące ludzi chciały wziąć udział w wyprawie. Wejściówki rozeszły się w siedem minut
Huragan nadchodzi. Przygotowują się na najsilniejsze uderzenie od 25 lat
Huragan nadchodzi. Przygotowują się na najsilniejsze uderzenie od 25 lat
Chwile grozy. Orki zaatakowały jacht
Chwile grozy. Orki zaatakowały jacht