Islandia przeżywa prawdziwy najazd turystów. Władze rozważają wprowadzenie limitów

Na Islandii jest 7 razy więcej turystów niż mieszkańców. Odbija się to na przyrodzie, dlatego wkrótce mogą zostać wprowadzone ograniczenia.

Do najchętniej odwiedzanych miejsc należy gejzer Strokkur
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com
Iwona Kołczańska

Islandia w błyskawicznym tempie zyskuje na popularności wśród turystów. W 2017 r. odwiedziło ją ponad 2,3 mln ludzi. Oznacza to, że było ich prawie 7 razy tyle, co mieszkańców, których Islandia ma 334 tys.

Jeszcze rok wcześniej turystów było prawie o połowę mniej – 1,3 mln, a np. w 2010 roku 450 tys.

Gwałtowny wzrost liczby odwiedzających skłonił islandzki rząd do wprowadzenia szeregu środków, mających na celu ograniczenie przyjazdów. Surowe piękno krajobrazu to magnes przyciągający turystów. Władze nie chcą, żeby wspaniała przyroda została zadeptana.

Obraz
© Shutterstock.com

Ministerstwo Ochrony Środowiska opublikowało w kwietniu raport, który dobitnie pokazuje, że duża liczba turystów zagraża dziewiczej wyspie. Wśród atrakcji, które szczególnie narażone są na zgubny wpływ turystów wymieniono m.in. wodospad Skógafoss, Geysir, półwysep Dyrhólaey, wodospad Gullfoss oraz szlak Reykjadalur. Ten ostatni został ostatnio zamknięty, ze względu na zniszczenia środowiska naturalnego.

Władze już od jakiegoś czasu rozważają wprowadzenie "podatku od przyrody", który mieliby płacić przyjezdni. Innym pomysłem jest wprowadzenie limitów wstępu do konkretnych miejsc, cieszących się wśród turystów największym zainteresowaniem.

Turystyka stanowi główne źródło dochodów Islandii, więc władze mają ciężki orzech do zgryzienia. Problem widzą też mieszkańcy wyspy – 40 proc. z nich uważa, że w wyspa nie jest w stanie przyjąć większej liczby odwiedzających.

Obraz
© Shutterstock.com

Rosnąca popularność Islandii spowodowana jest m.in. tym, że często stanowi tło dla światowych produkcji. Kręcono tu "Grę o tron", "Gwiezdne Wojny" czy "Interstellar". W zeszłym roku przyjechało tu prawie pół miliona turystów z USA. Z tego powodu w sieci zaczęto nazywać Reykjavik... "Disneylandem". Wpływ na dużą liczbę turystów na pewno mają też tanie linie lotnicze. Na przykład z Polski dolecimy od 83 zł w jedną stronę.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Niedoceniany zakątek Europy

Wybrane dla Ciebie
Tragedia na Jamajce. Znaleźli martwą stewardesę w hotelowym pokoju
Tragedia na Jamajce. Znaleźli martwą stewardesę w hotelowym pokoju
Koszmar w chmurach. Pasażer zaatakował załogę
Koszmar w chmurach. Pasażer zaatakował załogę
Ewakuacja samolotu z powodu pożaru na lotnisku
Ewakuacja samolotu z powodu pożaru na lotnisku
Rewolucja w Egipcie. Ukochana atrakcja turystów mniej dostępna?
Rewolucja w Egipcie. Ukochana atrakcja turystów mniej dostępna?
Najgorsze miejsce w samolocie. Stewardesa nie ma złudzeń
Najgorsze miejsce w samolocie. Stewardesa nie ma złudzeń
Realizują bony turystyczne. Już wydali ponad 1 mln zł
Realizują bony turystyczne. Już wydali ponad 1 mln zł
Tajemniczy poszukiwacz ujawnił swoją tożsamość. Twierdzi, że jest na tropie złotego pociągu
Tajemniczy poszukiwacz ujawnił swoją tożsamość. Twierdzi, że jest na tropie złotego pociągu
W górach praktycznie nie ma miejsc. W tym terminie już nie planuj wyjazdu
W górach praktycznie nie ma miejsc. W tym terminie już nie planuj wyjazdu
Pierwszy taki lot w historii. Samolot był prawie pełen
Pierwszy taki lot w historii. Samolot był prawie pełen
Osuwisko przeraziło turystów. Chmura pyłu widoczna z odległości kilku kilometrów
Osuwisko przeraziło turystów. Chmura pyłu widoczna z odległości kilku kilometrów
Ekstremalne zimno. W tej miejscowości temperatura spadła do -50 st. C
Ekstremalne zimno. W tej miejscowości temperatura spadła do -50 st. C
Alarm smogowy w jednej z największych metropolii świata. Turyści muszą być czujni
Alarm smogowy w jednej z największych metropolii świata. Turyści muszą być czujni
MOŻE JESZCZE JEDEN ARTYKUŁ? ZOBACZ CO POLECAMY 🌟