Jedna z najpiękniejszych tras kolejowych w Polsce będzie znów czynna. Rozsławił ją Tom Cruise
Świetne wieści z Dolnego Śląska. Przed laty wytyczona tam została jedna z najpiękniejszych tras kolejowych w naszym kraju. Kolej Doliny Bobru działała do 2016 r., kusząc turystów pięknymi widokami. Od 2026 r. pociągi znów mają pojechać na tym wyjątkowym odcinku.
Jedna z najpiękniejszych tras w Polsce prowadziła z Jeleniej Góry przez Pilchowice, Wleń, Marczów do Lwówka Śląskiego.
Turystyczny hit sprzed lat
Podróż obejmowała przejazd przez trzy tunele, kamienny wiadukt i wiszący most o długości 130 m. Obiekt znajduje się nad Jeziorem Pilchowickim, ponad 40 m nad dnem zbiornika, co czyni go jednym z najwyższych tego typu obiektów w Polsce.
Co ciekawe, jak czytamy w "Gazecie Wrocławskiej", most zbudowano nad suchą doliną, bo w momencie budowy nie było żadnego zbiornika wodnego - jezioro powstało tam dopiero po wybudowaniu zapory.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ceny w Tatrach. "Górnej granicy nie ma"
Pierwszy pociąg ruszył na trasę ponad 100 lat temu - we wrześniu 1909 r. Z kolei nad jeziorem pierwsi turyści mieli okazję przejechać trzy lata później - w 1912 r. Kolej Doliny Bobru zatrzymywała się na siedmiu stacjach: Jeżów Sudecki, Siedlęcin, Pilchowice- Zapora, Nielestno, Wleń, Marczów, Dębowy Gaj, Lwówek Śląski.
Most w Pilchowicach rozsławił... Tom Cruise
Należy w tym miejscu dodać, że o moście było głośno w 2020 r. Wybuchła wówczas afera, gdy pojawiły się doniesienia o rzekomych planach związanych z kręceniem "Mission: Impossible 7" w Polsce. Mówiło się, że podczas zdjęć Tom Cruise ma wysadzić zabytkowy obiekt w Pilchowicach.
Szybko zaczęły się pojawiać oświadczenia z ministerstwa, oświadczenia polskich producentów, w końcu głos zabrał reżyser filmu, Christopher McQuarrie, który twierdził, że nigdy nie było planu wysadzenia 111-letniego zabytkowego mostu.
Kolej Doliny Bobru znów będzie hitem?
Wracając do Kolei Doliny Bobru - wyjątkowa trasa jest niedostępna od ośmiu lat - została zamknięta w 2016 r. z powodu złego stanu technicznego.
Jak informuje "Gazeta Wrocławska", ma jednak wkrótce zostać odbudowana. Cieszą się z tego zarówno mieszkańcy siedmiu miejscowości, przez które wiedzie trasa, jak i turyści, którzy znów będą mogli podziwiać widoki z okien pociągu jadącego mostem nad Jeziorem Pilchowickim.
Jak czytamy w gazecie, trasa została wydzierżawiona od PKP przez samorząd województwa dolnośląskiego na 30 lat. Zapowiedziano już rewitalizację i powrót Kolei Doliny Bobru w 2026 r.
- Ponowne otwarcie Kolei Doliny Bobru to doskonała okazja do promocji Dolnego Śląska, jako jednego z czołowych regionów turystycznych w Polsce - mówi Karol Wiak z Nocowanie.pl. Dodaje, że trasa ta, oferująca przejazd przez malownicze krajobrazy, tunele, a także przez spektakularny, wiszący most, na pewno przyciągnie wielu turystów, pragnących doświadczyć unikalnych atrakcji.
Źródło: "Gazeta Wrocławska", Polska.travel