Jedyny taki dzień w roku. Dla wielu to powód do radości

Zimowe przesilenie to moment, w którym słońce znajduje się możliwie najdalej od półkuli południowej. Jest to tzw. święto ruchome, które zawsze wypada w drugiej połowie grudnia. Towarzyszy mu nadejście astronomicznej zimy, a jego data zmienia się co roku w zależności od długości roku słonecznego (21 albo 22 grudnia).

Zobacz także: Polski akcent w zagranicznych liniach lotniczych. "Tego się nie spodziewałam"

Przesilenie zimowe w tym roku wypada 21 grudnia

W tym roku przesilenie zimowe czeka nas już 21 grudnia. Tego dnia nastąpi również najkrótszy dzień w tym roku, który będzie trwał dokładnie 7 godzin i 41 minut. I choć tego dnia oficjalnie zapanuje astronomiczna zima, nie ma powodów do zmartwień, bo każdy kolejny dzień będzie już tylko dłuższy.

Po najdłuższej nocy w tym roku, która w niektórych miejscach będzie trwała nawet 16 godzin, każdy kolejny dzień będzie już o kilka minut dłuższy od poprzedniego. Dlatego w wielu kulturach przesilenie zimowe związane było ze świętowaniem "odradzania się Słońca".

Czytaj też: Pierwsza osoba w Chinach z wykrytym Omikronem. Przyleciała z Warszawy

Od święta "odradzania się Słońca" do Bożego Narodzenia

W starożytnym Rzymie ten wyjątkowy dzień w roku związany był z obchodami Saturnaliów, u Słowian ze Świętem Godowym, wśród Persów obchodzono wówczas narodziny Mitry, czyli bóstwa słońca, a u ludów germańskich święto zimowe nazywane było Julem.

Istnieje również przekonanie, że święto "odradzania się Słońca" miało zostać rzekomo wyparte przez święto Bożego Narodzenia, którego obecna data pokrywa się z dawnymi wierzeniami.