Kanada. Niedźwiedź próbował przekroczyć granicę z USA
Urzędnicy pracujący na granicy kanadyjsko-amerykańskiej w Vancouver mieli nie lada przygodę. Granicę próbował przekroczyć niedźwiedź, który nie posiadał żadnych dokumentów podróżnych. Szybko zajęli się nim wolontariusze.
Samica niedźwiedzia czarnego zbliżyła się do przejścia granicznego Hajdar-Stewart w północnej Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie. O zabawnej sytuacji poinformowała na swoim profilu na Facebooku Kanadyjska Agencja Służb Granicznych.
"Podróżny starał się o wjazd z ważnych powodów, ale nie miał dokumentów. Po gwałtownej próbie przekroczenia granicy nasi oficerowie szybko przystąpili do zatrzymania i przetransportowania go na czas zimy do Towarzystwa Przyrody Northern Lights" - czytamy w udostępnionym poście.
Niedźwiedź na przejściu granicznym - mała sierotka Annie
Niedźwiedź, którego widzimy na udostępnionych zdjęciach, był tropiony przez ok. miesiąc. Młode zwierzę straciło matkę, a wolontariusze chcieli pomóc mu przetrwać zimę. Osieroconemu niedźwiadkowi nadano imię Annie, po "Małej sierotce Annie" ("Little Orphan Annie", przyp. red). Northen Lights Wildlife Society obecnie opiekuje się 33 czarnymi niedźwiedziami i trzema młodymi grizzly.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Kanadyjska Agencja służb Granicznych wykorzystała incydent z niedźwiedziem, by przypomnieć podróżnym, jakie rodzaje dokumentów wymagane są podczas przeprawy na przejściach granicznych. W udostępnionym poście zamieszczono link do strony, na której zawarte są wszystkie informacje o dokumentach potrzebnych podczas przekraczania granicy.
Źródło: bc.ctvnews.ca
Zobacz też: Odważny jeleń. Pokazał, do kogo należy droga