Kaplica Sykstyńska - miejsce wyboru papieża
Watykan to od lat jeden z najpopularniejszych celów wycieczek w Europie. Bazylika św. Piotra i Muzea Watykańskie niezależnie od pory roku przeżywają wieczne oblężenie, a do kas ustawiają się kilometrowe kolejki. Podczas zwiedzenia Watykanu obowiązkowym punktem jest także wizyta w Kaplicy Sykstyńskiej. Magazyn National Geographic Traveler umieścił ją ostatnio na liście 50 miejsc, które trzeba zobaczyć choć raz w życiu. Znajdujący się tu fresk Michała Anioła Sąd Ostateczny uznawany jest za dzieło sztuki wszech czasów. Magii temu niezwykłemu miejscu dodaje fakt, że od ponad 500 lat odbywają się tu wybory papieża.
Tu odbywa się konklawe
Watykan to od lat jeden z najpopularniejszych celów wycieczek w Europie. Bazylika św. Piotra i Muzea Watykańskie niezależnie od pory roku przeżywają wieczne oblężenie, a do kas ustawiają się kilometrowe kolejki. Podczas zwiedzenia Watykanu obowiązkowym punktem jest także wizyta w Kaplicy Sykstyńskiej. Magazyn National Geographic Traveler umieścił ją ostatnio na liście 50 miejsc, które trzeba zobaczyć choć raz w życiu. Nic w tym dziwnego, w końcu znajdujący się tu fresk Michała Anioła Sąd Ostateczny uznawany jest za dzieło sztuki wszech czasów. Magii temu niezwykłemu miejscu dodaje fakt, że od ponad 500 lat w jego murach wybierany jest papież.
if/pw
Tu odbywa się konklawe
Kaplica Sykstyńska *powstała w II połowie XV wieku i od samego początku przeznaczona była na ważniejsze uroczystości kościelne. Zbudowana na planie prostokąta ma niewiele ponad 40 m długości i 20 m wysokości. Zarówno ściany, jak i sufit ozdobione są najsłynniejszymi freskami świata. Można tu zobaczyć dzieła *Michała Anioła, takie jak wspomniany _ Sąd Ostateczny _, _ Stworzenie Adama _ czy _ Bóg oddziela światło od ciemności _. Na ścianach widnieją także freski innych wielkich artystów, m.in. _ Młodość Mojżesza - gorejący krzak _ Botticelliego czy _ Testament i śmierć Mojżesza _ Signorelliego.
Tu odbywa się konklawe
Profesor Antonio Paolucci, dyrektor Muzeów Watykańskich, stwierdził na łamach “L'Osservatore Romano”, że Kaplica Sykstyńska “jest arką nowego i ostatecznego przymierza, jakie Bóg zawarł z ludem chrześcijańskim”. A kto wchodzi do niej, “wkracza w najbardziej fascynujący las obrazów, jakie pojawiły się pod słońcem”. O wyjątkowej roli tych arcydzieł w momencie wyboru papieża mowa jest w wydanym w 2003 roku „Tryptyku rzymskim” Jana Pawła II.
Tu odbywa się konklawe
W związku z przygotowaniami do konklawe już w zeszłym tygodniu wyjątkowa atrakcja została zamknięta dla zwiedzających. Nie można też zwiedzać pobliskiego apartamentu Borgii i kolekcji współczesnej sztuki religijnej. Kaplica Sykstyńska, która już od soboty gotowa jest na przyjęcie uczestników konklawe, przez ostatnie pięć dni przypominała plac budowy. Podczas prac trzeba było zachować szczególną ostrożność - wyjątkowemu miejscu może zaszkodzić pył przynoszony na obuwiu zwiedzających, a nawet ich oddech!
Tu odbywa się konklawe
W przygotowania Kaplicy Sykstyńskiej do konklawe zaangażowana była 40-osobowa ekipa. Zespół ten miał za zadanie odtworzyć z ogromną precyzją i dbałością o znane z tradycji najdrobniejsze szczegóły ustawienie wszystkich sprzętów i organizację całej kaplicy. Ekipa inżyniera Paolo Sagrettiego uważnie studiowała zdjęcia i nagrania filmowe z poprzednich konklawe, by wszystko wyglądało tak, jak w roku 2005, 1978 i latach wcześniejszych.
Tu odbywa się konklawe
W Kaplicy stoi obecnie 115 krzeseł z drewna wiśniowego dla kardynałów-elektorów i 12 stołów przykrytych bordową satyną i tkaniną w kolorze beżowym - po 6 z każdej strony. Na kolejnym stole znajduje się urna do głosowania, a na następnym Ewangelia. Kardynałowie nie będą chodzić po posadzkach, ale po drewnianej platformie, pokrytej beżową tkaniną. Niektóre ze sprzętów używane były już podczas poprzedniego konklawe w 2005 roku, po śmierci Jana Pawła II.
Tu odbywa się konklawe
Jedyna różnica polegać będzie na zmianie materiałów używanych do przygotowanych już piecyków, dzięki którym z komina Kaplicy Sykstyńskiej unosi się po każdym głosowaniu czarny dym, oznaczający niepowodzenie, bądź biały, obwieszczający wybór papieża. Zastosowane zostaną specjalne wkłady. Po poprzednim konklawe kardynał Tarcisio Bertone wyjaśnił, że gdy palono karty wyborcze po ostatnim głosowaniu, wadliwie działający piec zadymił Kaplicę Sykstyńską. "Dym nie szedł do góry w stronę komina, ale buchnął z pieca. To pewnie z powodu składników, których użyto po to, by dym był biały" - dodał obecny kamerling Kościoła.
PAP/IAR/if/pw
