Kartka z dziennika - wyprawa do Indii
Tak, tak, widziałam święte krowy, ale najbardziej zadziwiali mnie ludzie… Mamy różnorodność wielką, która się na każdym kroku objawia, mamy szok kulturowy. I cały katalog zachowań, reakcji, sytuacji dla Europejczyka zaskakujących, niezrozumiałych, tak przedziwnych.
Tak, tak, widziałam święte krowy, ale najbardziej zadziwiali mnie ludzie… Mamy różnorodność wielką, która się na każdym kroku objawia, mamy szok kulturowy. I cały katalog zachowań, reakcji, sytuacji dla Europejczyka zaskakujących, niezrozumiałych, tak przedziwnych.