Kolejny kraj z podatkiem turystycznym. Kiedy może wejść w życie?
Rząd Walii planuje wprowadzenie podatku turystycznego dla osób nocujących w tym kraju. Władze chcą dać możliwość nakładania "niewielkiej dodatkowej opłaty", która będzie dodana do rachunku za zakwaterowanie. Szczegóły, w tym proponowana kwota, zostały już ujawnione.
26.11.2024 | aktual.: 26.11.2024 13:35
Zgodnie z zapowiedziami turyści będą musieli uiszczać opłatę w wysokości 1,25 funta (ok. 6 zł) od osoby, zarówno dorosłej, jak i dziecka, za noc spędzoną w pensjonatach, obiektach B&B i innych hotelach. Pomysł wzbudza jednak kontrowersje.
Zamieszanie wokół nowej opłaty
Pomysł spotkał się z krytyką wielu osób, które obawiają się, że może to odstraszyć turystów, planujących urlop w Walii. Jak podaje BBC, wiele firm, które odpowiedziały na konsultacje rządowe, sprzeciwiło się podatkowi. Oprócz odstraszenia turystów, obawiają się trudności w administrowaniu opłatą i konkurencji między hrabstwami.
Z kolei ministerstwa, które popierają pomysł, argumentują, że podatek pozwoli na finansowanie wsparcia dla branży turystycznej w popularnych miejscach, np. na sprzątanie plaż czy utrzymanie publicznych toalet. Dodatkowo rząd twierdzi, że zlecono badania opinii społecznej, które wykazały, że więcej osób w Wielkiej Brytanii pozytywnie ocenia pomysł wprowadzenia opłaty.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- To ustawa mająca na celu ochronę i promocję turystyki - stwierdził Mark Drakeford, sekretarz Ministerstwa Finansów.
Odległe plany
Opłata zostanie wprowadzona dopiero wtedy, kiedy walijski parlament uchwali akt prawny, który został opublikowany w poniedziałek 25 listopada br.
Jeśli tak się stanie, urzędnicy uważają, że kwiecień 2027 r. to najwcześniejsza możliwa data, kiedy podatek może zacząć obowiązywać.
Źródło: BBC