Kolejny turysta ukąszony przez żmiję. Jeszcze chwila i byłoby za późno

Kilka dni temu żmija ukąsiła mężczyznę w okolicach szczytu Kiczory w Beskidzie Śląskim. Po dotarciu do niego ratowników, miał już wstrząs anafilaktyczny. Turysta został przewieziony do szpitala.

Żmija (fot. ilustracyjna)Żmija (fot. ilustracyjna)
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Michał S
oprac.  JPAJ

Ratownicy zakomunikowali, że zdarzenie miało miejsce 22 czerwca po południu. Na pomoc wyruszyli goprowcy ze stacji w Wiśle. "Po dotarciu do mężczyzny okazało się, że jest już we wstrząsie anafilaktycznym - wymioty, brak logicznego kontaktu, centralizacja krążenia" - podali w komunikacie na Facebooku ratownicy.

Turysta na noszach został przeniesiony do karetki górskiej, a następnie przekazany Zespołowi Ratownictwa Medycznego. W efekcie trafił do szpitala.

"Pacjent miał dużo szczęścia. Możliwe, że gdyby pomoc nie przyszła odpowiednio szybko, mogłoby dojść u niego do zatrzymania krążenia" - oznajmili ratownicy.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polskie wybrzeże przyciąga turystów nawet z zagranicy

Gdzie można trafić na żmije?

Goprowcy przestrzegli, że w górach ostatnio można napotkać żmije. Wiosna i lato to okres, gdy są one aktywne. W ostatnich dniach ratownicy odnotowali trzy przypadki pokąsania.

Żmije najczęściej można spotkać w pobliżu kamieni lub dróg, gdzie wygrzewają się w słoneczne dni, w wysokiej trawie lub w gęstych zaroślach.

Napotkanej żmii należy zejść z drogi. Nie zaatakuje, jeśli nie poczuje zagrożenia. Atak może nastąpić, gdy turysta ją nadepnie. To dlatego należy uważać przechodząc choćby przez łąkę. Warto mieć kij, którym odgarniemy trawę. Jeśli usłyszymy, że coś się w niej przesuwa - przejdźmy obok.

Co zrobić kiedy ukąsi żmija?

W przypadku pokąsania przede wszystkim należy uspokoić ukąszoną osobę i wezwać pomoc, następnie przemyć ranę wodą, użyć opatrunku osłaniającego, unieruchomić kończynę, jak przy złamaniu, i w miarę możliwości utrzymywać na wysokości serca w celu wolniejszego przepływu krwi. Goprowcy podali, że pod żadnym pozorem nie należy rany: wysysać, uciskać, nacinać. Ukąszona osoba nie powinna chodzić i ruszać zranioną kończyną.

Pomoc w górach można wezwać pod bezpłatnym numerem 985 lub 601 100 300.

Przypomnijmy, że żmije zygzakowate są jedynymi jadowitymi wężami w Polsce. Mogą osiągnąć 90 cm długości. Poznać je można po "sercowatej" głowie, wyraźnie wyodrębnionej od reszty sylwetki i charakterystycznym zygzaku wzdłuż ciała.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Policja szuka trzech "śmiałków" z Giewontu. Grozi im więzienie i ogromne mandaty
Policja szuka trzech "śmiałków" z Giewontu. Grozi im więzienie i ogromne mandaty
Dlaczego nie należy brać gorącego prysznica po locie? Eksperci ostrzegają
Dlaczego nie należy brać gorącego prysznica po locie? Eksperci ostrzegają
Wielka gratka dla miłośników kolei. Pociąg retro i widoki jak z bajki
Wielka gratka dla miłośników kolei. Pociąg retro i widoki jak z bajki
Dolina Elfów zamieniła się w wysypisko. Rajski zakątek polskiego miasta
Dolina Elfów zamieniła się w wysypisko. Rajski zakątek polskiego miasta
Pasażerka przygotowała sobie kluseczki na pokładzie samolotu
Pasażerka przygotowała sobie kluseczki na pokładzie samolotu
Inwazja "obcych" na Warmii i Mazurach. Leśnicy z mieszkańcami ruszyli do akcji
Inwazja "obcych" na Warmii i Mazurach. Leśnicy z mieszkańcami ruszyli do akcji
Samolot uderzył w pas startowy. Przerażające nagranie
Samolot uderzył w pas startowy. Przerażające nagranie
Nowatorski projekt odbudowy trawy morskiej w Zatoce Puckiej
Nowatorski projekt odbudowy trawy morskiej w Zatoce Puckiej
Niemcy zachwyceni polskim miastem. "Dużo piwa, mięsa i kiszonej kapusty"
Niemcy zachwyceni polskim miastem. "Dużo piwa, mięsa i kiszonej kapusty"
Rewolucja na kolejnym polskim lotnisku. Koniec z limitem płynów do 100 ml
Rewolucja na kolejnym polskim lotnisku. Koniec z limitem płynów do 100 ml
Kosmiczny projekt w polskim mieście. Centrum lotów i tajemniczy tunel
Kosmiczny projekt w polskim mieście. Centrum lotów i tajemniczy tunel
Miała lecieć do Szkocji. Turystka została w Polsce
Miała lecieć do Szkocji. Turystka została w Polsce