Koniec z minikosmetykami w hotelach. Powód robi wrażenie
Minikosmetyki w hotelach mogą wkrótce stać się przeszłością. Członkowie zgromadzenia stanowego Kalifornii głosowali za przyjęciem projektu ustawy, w ramach działań zmierzających do ograniczenia zużycia tworzyw sztucznych.
Ustawa zakazuje obiektom noclegowych, w tym hotelom, motelom, ośrodkom wypoczynkowym, pensjonatom typu bed and breakfast i apartamentom wakacyjnym oferowania małych plastikowych butelek o pojemności 340 ml lub mniejszej w pokojach. Obiekty mogłyby oferować "zbiorcze dozowniki" zamiast pojedynczych kosmetyków.
"Ilość produkowanego plastiku rośnie i musimy rozważyć wszystkie opcje, aby zmniejszyć zanieczyszczenie środowiska" - powiedział członek zgromadzenia. "Chociaż może to nie wydawać się problemem na poziomie indywidualnym, małe, plastikowe butelki, które mają mniej niż 12 uncji, w ujęciu zbiorowym tworzą znaczną ilość odpadów" – dodał.
Gubernator Kalifornii Gavin Newsom musi zdecydować, czy podpisać projekt ustawy, zezwolić na jej przyjęcie bez podpisu lub zawetować wniosek. Jeśli projekt wejdzie w życie, ośrodki i hotele prawdopodobnie będą musiały stawić czoła ogromnym grzywnom w wysokości do 2000 dolarów, jeśli zasady zostaną naruszone więcej niż jeden raz.
Projekt ustawy został zainspirowany podobną ustawą wydaną przez Radę Nadzorczą Santa Cruz. Wejdzie w życie z dniem 31 grudnia 2020 r., zakazując "placówkom noclegowym" dystrybucji kosmetyków jednorazowych. Sieć hoteli Marriott ogłosiła już zamiar zamiany minibutelek na dystrybutory w 450 hotelach.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl