Konsulat RP w Mediolanie apeluje do turystów. Chodzi o zimowe wyjazdy
Nie każdy — kto wybiera zimowe szaleństwo we Włoszech — wie, jakie zasady obowiązują na tamtejszych stokach narciarskich. Konsulat generalny RP w Mediolanie przypomina m.in., że za jazdę na stoku narciarskim w stanie nietrzeźwości grozi zatrzymanie prawa jazdy lub nawet areszt. A to nie wszystko...
Konsulat RP w Mediolanie przypomina, że narciarze we Włoszech mają obowiązek posiadania ważnego ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej, a wszyscy poniżej 18. roku życia muszą mieć również kaski. Dodatkowo za jazdę na nartach w stanie nietrzeźwości grozi zatrzymanie prawa jazdy lub areszt.
Zobacz też: Perła Karaibów. Idealne miejsce na urlop zimą
Narty we Włoszech. Obowiązkowa polisa OC
Pracownicy polskiego konsulatu zaznaczyli, że przed rokiem we Włoszech wszedł w życie dekret nakładający na korzystających ze stoków obowiązek posiadania polisy OC. Obowiązkowe ubezpieczenie dotyczy zarówno narciarzy, jak i snowboardzistów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". O tym mieście marzy pół świata. "Niektórych może przerażać"
Dlatego wybierając się na narty do Włoch, musimy mieć ważne ubezpieczenie, które pokrywać będzie odpowiedzialność cywilną za szkody i wypadki wyrządzone osobom trzecim.
Nowy dekret nakłada również na operatora tras zjazdowych obowiązek zapewnienia możliwości wykupienia ubezpieczenia w momencie, kiedy kupowany jest karnet narciarski. Takie ubezpieczenie jest wówczas ważne tak długo, jak długo ważny jest skipass.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Za brak ubezpieczenia grożą surowe kary
Ubezpieczenie jest zatem elementem obowiązkowym podczas uprawiania sportów zimowych we Włoszech. Można je wykupić samodzielnie, niezależnie od ofert proponowanych na stoku. Co zaś grozi za jego brak? Przede wszystkim mandat w wysokości od 100 do 150 euro oraz odebranie skipassu.
Czytaj także: "Stołówka wydry". Zaskakujące, co było na zdjęciu
Warto pamiętać, że zakaz spożywania alkoholu na stokach narciarskich jest sumiennie egzekwowany. Kontrole trzeźwości są regularnie prowadzone na trasach zjazdowych.
Natomiast każdemu, kto zostanie zatrzymany w stanie nietrzeźwości na stoku, grożą kary — od grzywny, przez zatrzymanie prawa jazdy aż do aresztu, w zależności od powagi popełnionego czynu.