Koronawirus w Australii: w Nowej Południowej Walii restrykcje będą obowiązywać do czerwca
Komisarz policji Nowej Południowej Walii przekazał, że przepisy, które wprowadzono z powodu epidemii koronawirusa, będą obowiązywać co najmniej do 29 czerwca. Dodał, że osoby łamiące zasady – np. te dotyczące zgromadzeń - mogą się spodziewać wysokich kar.
Mick Fuller, komisarz policji w Nowej Południowej Walii (NPW), najbardziej zaludnionego stanu w Australii, przekazał mediom nowe zasady, które opracowano we wtorek, 31 marca.
Surowe przepisy na czas epidemii
W NPW ustalono 16 powodów, dla których można opuszczać domostwa. Jak informuje portal "news.com.au", są wśród nich m.in. zakupy spożywcze, wizyta w aptece lub u lekarza, dojazd do pracy i wyjście z pupilem. Jeśli policja podczas kontroli stwierdzi, że dana osoba bezpodstawnie opuściła miejsce zamieszkania – grozi jej nawet 6 miesięcy więzienia lub grzywna w wysokości 11 tys. dol. australijskich (ok. 28 tys. zł).
Trwa ładowanie wpisu: facebook
"Wiele pytań obywateli dotyczy spacerów i ćwiczeń na świeżym powietrzu. Rząd chce, aby ludzie pozostali sprawni fizycznie i psychicznie, jednak ta kwestia wymaga dopracowania" – przekazał Fuller podczas konferencji.
"Gdybym powiedział teraz, że można przesiadywać na ławkach w parkach, to wszyscy by do nich chodzili. W ten sposób wrócilibyśmy do momentu, w którym zaczęła się epidemia" – tłumaczył komisarz problem z ustaleniem niektórych zasad. Przypomniał również, że to właśnie w NPW wybuchła epidemia koronawirusa w Australii. W tej części kraju potwierdzono ponad 2,3 tys. przypadków zarażenia wirusem. To połowa przypadków w całej Australii, w której zmarły dotychczas 24 osoby.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Ograniczenia w życiu społecznym przez 90 dni
Zasady dotyczące dystansu w relacjach międzyludzkich mają obowiązywać przez co najmniej 90 dni, do końca czerwca. I choć Mick Fuller poinformował, że na chwilę obecną wiele wskazuje na to, że po tym czasie życie będzie wracać do normy, wszystko jest możliwe. Sytuacja zmienia się dynamicznie i trzeba być przygotowanym na każdy scenariusz.
"Chciałbym, aby mieszkańcy współpracowali z nami i zrozumieli, że wszystkie te zmiany mają na celu zminimalizowanie rozprzestrzeniania się koronawirusa. Muszą zrozumieć, że w tej chwili najbezpieczniejszą decyzją jest pozostanie w izolacji w domu" – powiedział komisarz podczas konferencji.
Źródło: news.com.au
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl