Kosztuje tyle, co złoto. Najdroższa ryba spełni niejedno marzenie
Złota rybka rzeczywiście istnieje i nie jest wymysłem bajkopisarzy. Choć nie jest piękna, jest warta miliony i uszczęśliwi tego, kto ją złowi. Nazywa się Bahaba taipingensis i występuje w Chinach.
Kilka lat temu głośno było o rybaku, który złowił swoją złotą rybkę w prowincji Guangdong, gdy pływał na wodach Morza Południowochińskiego.
Co ciekawe, kręgowce te nie przypominają naszych welonów pływających w domowych akwariach i mogą osiągać ogromne rozmiary. Właśnie taki olbrzym, bo ważący 78 kg trafił na aukcję. Bahabę wyceniono na 3 mln juanów, czyli ponad 1,6 mln zł! Rybak, który ją wyłowił, może być spokojny o swoją finansową przyszłość.
Wysoka cena przedstawicieli tego gatunku wynika z przypisywanych im właściwości leczniczych. Pęcherz pławny uznawany jest za świetny lek na choroby serca oraz płuc i mówi się o nim, że "kosztuje tyle, co złoto". A w Chinach Bahaba taipingensis bywa nazywana "pieniężną rybą".
W ostatnich latach rybakom dopisało szczęście i udało im się złowić duże osobniki. W 2009 r. w prowincji Fujian złapano okaz mierzący 180 cm długości i ważący 42 kg. Kupił go za 980 tys. juanów (ok. 510 tys. zł) handlarz z miasta Wenzhou, który następnie odsprzedał go mieszkańcowi Kantonu za 1,25 mln juanów (ok. 650 tys. zł). W 2010 r. inny mężczyzna otrzymał za złowioną przez siebie 70-kilogramową bahabę 3,45 mln juanów (prawie 1,8 mln zł) i stał się milionerem.
Bahaba taipingensis (bahaba chińska) figuruje w Czerwonej Księdze Gatunków Zagrożonych Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody i Jej Zasobów. Występuje na małym obszarze wzdłuż południowej linii brzegowej Chin, wyłącznie na jej krótkim odcinku pomiędzy ujściem Jangcy a ujściem Rzeki Perłowej. Gatunek jest tak rzadki, że "każdy przypadek złowienia dużego osobnika zasługuje na artykuł prasowy" – możemy przeczytać na stronie międzynarodowej organizacji.
Źródło: RMF FM
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
