Kulig między samochodami. "To przechodzi wszelkie granice"

Kuligi to lubiana zarówno przez dzieci, jak i dorosłych forma spędzania wolnego czasu w okresie zimowym. Przy tej aktywności trzeba jednak zwrócić szczególną uwagę na bezpieczeństwo. Zapomniała o tym grupa osób, która w Murzasichle urządziła kulig na ulicy, między samochodami. To nie tylko śmiertelne niebezpieczeństwo, ale także łamanie prawa.

"Niewinna" zabawa może zmienić się w prawdziwą tragedię "Niewinna" zabawa może zmienić się w prawdziwą tragedię
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, Facebook | Tomasz
oprac.  NGU

Murzasichle to podhalańska wieś, którą turyści wybierają, kiedy chcą spędzić ferie pod Tatrami, jednocześnie unikając gigantycznych tłumów w Zakopanem. Właśnie tam pewna grupa turystów postanowiła urządzić kulig.

Szokujące wideo

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym widać, że sanki zostały przyczepione do samochodu jadącego po ruchliwej ulicy. "To, co ludzie odstawiają, to przechodzi wszelkie granice... Jak można być tak nieodpowiedzialnym! Zobaczcie sami!" - napisał autor wideo pod postem zamieszczonym na Facebooku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ferie w Krynicy-Zdroju. "Jest po prostu bajecznie"

Już samo wdychanie spalin przez osoby siedzące na sankach może być szkodliwe, ale zerwanie się linki i wpadnięcie pod koła samochodu jadącego za nimi mogłoby skończyć się tragicznie.

"Jeszcze stanęli autem na środku drogi i przyczepiali sanki do haka. I to na głównej drodze w Murzasichle. Aż strach pomyśleć co by się stało, gdyby sznurek pękł", "Dorośli ludzie, a brak wyobraźni", "Widocznie za mało wypadków, to chcą poprawić statystyki" - komentują internauci.

Konsekwencje prawne

Zgodnie z przepisami ruchu drogowego na drogach publicznych obowiązuje bezwzględny zakaz ciągnięcia za pojazdem osoby na nartach, sankach, wrotkach itp. Nietrzymanie się tych zasad jest wykroczeniem, za które kierowca może zostać ukarany mandatem do 500 złotych i pięcioma punktami karnymi. Jeśli sprawa będzie miała swój finał w sądzie, to grzywna może być jeszcze wyższa.

Przepisy ruchu drogowego ograniczają się jedynie do dróg publicznych. Poza nimi, np. na drogach polnych czy leśnych, kulig jest dozwolony, co wciąż nie oznacza, że bezpieczny.

Z takich atrakcji skorzystać można np. spędzając ferie pod Tatrami
Z takich atrakcji skorzystać można np. spędzając ferie pod Tatrami © Adobe Stock | Katarzyna

Bezpieczniejszą i dozwoloną formą kuligu jest ten organizowany w zaprzęgu. Do takich atrakcji, dla wielu wciąż pozostających wątpliwymi etycznie, może być używane tylko zwierzę niepłochliwe, odpowiednio sprawne fizycznie i dające sobą kierować.

Źródło: Gazeta Krakowska/Facebook

Źródło artykułu: WP Turystyka
Wybrane dla Ciebie
Nagrała, co robił pracownik hotelu. "Byłam w totalnym szoku, to obrzydliwe!"
Nagrała, co robił pracownik hotelu. "Byłam w totalnym szoku, to obrzydliwe!"
Dramatyczne nagranie z Borneo. Łowca węży ledwo uszedł z życiem
Dramatyczne nagranie z Borneo. Łowca węży ledwo uszedł z życiem
Szykował miejsce na basen. Znalazł skarb warty fortunę
Szykował miejsce na basen. Znalazł skarb warty fortunę
Potrzebują więcej hoteli. Egipt dopłaca inwestorom
Potrzebują więcej hoteli. Egipt dopłaca inwestorom
Atrakcja w Pekinie otwarta po latach. Turyści mogą zwiedzać sekretny ogród
Atrakcja w Pekinie otwarta po latach. Turyści mogą zwiedzać sekretny ogród
Naukowcy biją na alarm. "Bezprecedensowy spadek populacji"
Naukowcy biją na alarm. "Bezprecedensowy spadek populacji"
Szykują się zmiany na najbardziej zapchanej w sezonie trasie. "To tylko półśrodek"
Szykują się zmiany na najbardziej zapchanej w sezonie trasie. "To tylko półśrodek"
Rewolucja transportowa w Kairze. Chodzi o dwa miliony pojazdów
Rewolucja transportowa w Kairze. Chodzi o dwa miliony pojazdów
Wyjątkowa promocja. Podróż Pendolino tylko za złotówkę
Wyjątkowa promocja. Podróż Pendolino tylko za złotówkę
Nowa atrakcja na południu Polski. Turyści będą zachwyceni
Nowa atrakcja na południu Polski. Turyści będą zachwyceni
Zauważyli ją na plaży. Turyści od razu zareagowali
Zauważyli ją na plaży. Turyści od razu zareagowali
Zmiany na jednej z ulubionych wysp Polaków. Chodzi o magiczną atrakcję
Zmiany na jednej z ulubionych wysp Polaków. Chodzi o magiczną atrakcję