Kwaśna polewka dla bogów - odkrycie w średniowiecznej chacie w Lubelskim

Ponad tysiąc lat temu przesądni budowniczowie chaty umieścili pod podłogą gliniane naczynie, w którym złożyli w ofierze... kwaśną polewkę. O związanym z tym odkryciu w Żmijowiskach (woj. lubelskie) poinformował kierujący wykopaliskami archeolog, Paweł Lis.

Obraz
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | www.mnkd.pl/grodzisko-zmijowiska
Oprac. JK

Odkryta przez archeologów chata z X w. znajduje się w pobliżu grodziska Żmijowiska - jest to miejsce, w którym naukowcy w ramach otwartego muzeum tematycznego od kilku lat popularyzują archeologię.
"Była duża - mierzyła 5 na ponad 4 m długości i była dość głęboko wkopana w ziemię" - opowiada PAP Paweł Lis z Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym, do którego należy również grodzisko Żmijowiska.

Co ciekawe, znaleziska dokonano w sposób niespodziewany. Archeolodzy chcieli przenieść rekontrukcję średniowiecznej chaty tam, gdzie nie byłaby notorycznie zalewana przez wody gruntowe.

"Jako że miejsce obfituje w relikty po średniowieczu - w uzgodnieniu z konserwatorem zabytków - rozpoczęliśmy wykopaliska. Jakież było nasze zdziwienie, gdy dokładnie w miejscu, gdzie chcieliśmy umieścić rekonstrukcję, natknęliśmy się na oryginalną konstrukcję sprzed ponad tysiąca lat!" - dodaje Lis. Planowana rekonstrukcja miała niemal identyczne wymiary i była wzniesiona w podobny sposób, jak ta sprzed ponad 1000 lat.

Obok wejścia do chaty (usytuowanego w ścianie wschodniej) znajdował się piec kuchenny zbudowany z gliny i granitowych kamieni. Przy budowie jej ścian stosowano zaawansowane techniki konstrukcyjne: zrębową i sumikowo-łątkową.

"Jej właścicielom bardzo zależało na przychylności opiekuńczych bóstw domowych: pod polepą podłogi wkopali ofiarę zakładzinową - gliniane naczynie, które udało się odkryć w całości" - opowiada archeolog.

Archeolodzy odkrywają najczęściej pojedyncze skorupy dawnych naczyń. Tymczasem garnek pod posadzką nie tyle zachował się w całości, co dodatkowo krył wewnątrz szczątki roślin. Z analiz archeobotaniczych wykonanych przez Grzegorza Skrzyńskiego z Muzeum Ziemi PAN w Warszawie wynika, że były to fragmenty roślin uprawnych: zbóż (jęczmień, proso, pszenica samopsza), soczewicy oraz roślin dziko rosnących: łobody, rdestu, szczawiu, mięty polnej. Szczególnie dużo było w tym zbiorze komosy białej, czyli lebiody.

"Potrawą, która została ofiarowana bóstwom domowym, mogła być kwaśna polewka na bazie komosy białej i dodatkiem łobody, szczawiu i rdestu, zagęszczona soczewicą, kaszą z jęczmienia i prosa, mąką pszenną oraz przyprawionej do smaku miętą. Ta ostatnia dobrze komponuje się z soczewicą" - opowiada Lis.

Archeolog uważa, że danie mogło być przyrządzone późną wiosną lub latem - biorąc po uwagę sezonowość zastosowanych składników.
"Nie była to specjalnie wyszukana potrawa, a raczej typowe, dość bogate w składniki odżywcze słowiańskie jadło" - zaznaczył archeolog.

Wewnątrz chaty naukowcy odkryli w sumie pozostałości po ponad dziesięciu rodzajach garnków ceramicznych - co najmniej pięć z nich uda się w pełni zrekonstruować. Oprócz tego w domu znajdowały się liczne przęśliki tkackie, paciorki szklane oraz wyroby rogownicze.

Gród obronny powstał w Żmijowiskach pod koniec IX wieku. Wznieśli go Słowianie w miejscu zwykłej osady. Założenie funkcjonowało do poł. X stulecia, kiedy zostało spalone, być może przez Rusinów.

PAP - Nauka w Polsce

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Gang okradał turystów. Największa w historii afera lotniskowa na Kanarach
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Kiedyś wysypisko śmieci. Dziś największy ogród na Bliskim Wschodzie
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zaczyna pracę, gdy większość z nas śpi. "Młodzi wolą iść do innej roboty"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Zeszli pod wodę, by badać wrak, wyłowili misia. "Sprawa jest poważna"
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Trik stewardes na ból ucha w samolocie. Natychmiastowa ulga
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Aż takich tłumów się nie spodziewali. "Ludzi jest niewyobrażalna masa"
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Pokazali zdjęcie z polskiego lasu. Fenomen przyrodniczy
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Na początku są marzenia. Po drugiej stronie trzy największe lęki przed podróżą
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Coraz mniej bezpłatnych parkingów na Podhalu. "Mamy do czynienia z patologią"
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Okradali auta z wypożyczalni. W końcu wpadli
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę
Oto najlepszy polski dworzec. Zdobył prestiżową nagrodę
Europejska stolica z prestiżowym wyróżnieniem. Miasto zachwyca klimatem
Europejska stolica z prestiżowym wyróżnieniem. Miasto zachwyca klimatem