Łapali pasażerów na gorących uczynkach. Linie wypłacały wysokie premie
Amerykańskie linie lotnicze wysokimi premiami zachęcały swoich pracowników do wyłapywania pasażerów, którzy próbowali prześlizgnąć się przez bramki z bagażem większym od dozwolonego. Wokół takiej praktyki pojawiły się kontrowersje.
Turyści często martwią się, że ich bagaż nie spełni wszystkich wymogów linii lotniczych
Co do zasady, budżetowi przewoźnicy oferują podróżnym tańsze bilety, ale ceny dodatkowych usług, takie jak np. większy bagaż czy wykupienie miejsca potrafią być zabójcze. Choć nie jest to do końca etyczne, wielu turystów stara się "oszukać system" i wnieść na pokład większy bagaż.
Nakłaniają pracowników do dokładnych kontroli
W ostatnim dniach ujawniono, że w amerykańskich liniach lotniczych Frontier Airlines i Spirit Airlines obowiązywały programy premiowe dla pracowników, mające na celu zwiększenie dochodów z opłat bagażowych. Raport senackiej podkomisji ujawnił, że w latach 2022-2023 obie linie wypłaciły pracownikom łącznie aż 26 mln dolarów (ponad 104 mln zł) w formie premii za wykrywanie pasażerów, którzy np. mieli za ciężkie bagaże lub nawet minimalnie przekraczające wymagane rozmiary.
Przykładowo, jak podaje magazyn Business Insider, na trasach krajowych Frontier płaci pracownikom 10 dolarów (ok. 40 zł) za każdego złapanego ze zbyt dużym bagażem podręcznym pasażera, który musi dodatkowo zapłacić, by zwiększyć swój limit. Z kolei linia Spirit ma za to samo płacić po 5 dolarów (ok. 20 zł).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gigantyczne kolejki w europejskim mieście. "Trzeba się nastać"
Kontrowersyjny proceder
W sprawdzaniu rozmiarów oraz wag bagaży nie byłoby nic złego, jednak, jak pokazują dane Departamentu Transportu USA, przedstawione przez Business Insider, liczba skarg w obu liniach wzrosła po wprowadzeniu tych programów. Podróżni twierdzą bowiem, że zdarzały się przypadki, gdy pracownicy obu przewoźników, umotywowani chęcią zdobycia większej premii, błędnie klasyfikowali bagaże podręczne jako zbyt duże, podczas gdy normalnie mieściły się one w lotniskowych miarkach.
Z drugiej strony, pasażerowie w odpowiedzi na te działania, coraz częściej stosują różne strategie, aby uniknąć dodatkowych opłat. Np. na TikToku pojawiły się liczne filmy pokazujące, jak podróżni używają poduszek do przewozu dodatkowych rzeczy lub zakładają na siebie nawet kilka warstw ubrań, aby uniknąć płacenia za cięższy bagaż.
Źródło: businessinsider.com
