Lawina błotna w Tatrach. Nie żyją dwie osoby, mnóstwo rannych

Dwie kobiety zginęły, po tym jak w Tatrach Bielskich na szlak zeszła lawina błotna uderzając w schron. Przynajmniej kilkanaście osób jest rannych lub doznało lżejszych obrażeń.

Pogoda w górach jest koszmarnaPogoda w górach jest koszmarna
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Elmar Gubisch
oprac.  RI

Tatry Bielskie to pasmo górskie położone na Słowacji. Do tragedii na tym terenie doszło 11 lipca w godzinach popołudniowych po bardzo intensywnych ulewach.

Ukryli się przed burzą

W turystycznym schronie w Dolinie Mąkowej przed burzą ukryło się 16 turystów. Niestety, ale z impetem uderzyły w nich zwały błota. Dwóch osób - Polki i Słowaczki - nie udało się uratować – poinformowali ratownicy Horskiej Zachrannej Służby (HZS).

Na miejsce udali się pieszo ratownicy HZS, ponadto z bazy wystartowały dwa śmigłowce. "Ze względu na wylewający z brzegów górski potok, błotnisty teren i powalone drzewa, ratownicy mieli problem z dotarciem na miejsce, dlatego konieczne było przetransportowanie ich na miejsce wypadku śmigłowcami. W poszukiwaniach poszkodowanych brały również udział psy. Wykorzystano również kamerę do przeszukiwania gruzów" – relacjonują ratownicy HZS w poście na FB.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Uciekali w popłochu z plaży. "Ludzie, co się dzieje w tym kraju?"

Mnóstwo poszkodowanych

W konsekwencji burzy i lawiny w tym rejonie Tatr kilkanaście osób zostało rannych lub ma mniej poważne obrażenia. Poszkodowani zostali przetransportowani do Ździaru, skąd karetki przewiozły ich do szpitala w Popradzie.

Ratownicy ewakuowali też na pokładzie śmigłowców turystów, którzy z uwagi na osuwisko i zniszczenie szlaku zostali uwięzieni w Dolinie Mąkowej i nie doznali żadnych urazów.

Ciała dwóch zmarłych kobiet zostały zabrane do Ździaru. W ich transporcie brała udział załoga śmigłowca TOPR z Zakopanego. Słowaccy ratownicy podziękowali wszystkim, którzy pomagali tego dnia w akcji ratunkowej i złożyli kondolencje rodzinom ofiar.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Uznano go za zmarłego. Mężczyzna odnalazł się po 17 latach
Uznano go za zmarłego. Mężczyzna odnalazł się po 17 latach
Mieszka w warszawskim zoo. "Prosimy o wyrozumiałość dla staruszki"
Mieszka w warszawskim zoo. "Prosimy o wyrozumiałość dla staruszki"
Rekord na Lotnisku Chopina. Ponad 2 mln podróżnych w październiku
Rekord na Lotnisku Chopina. Ponad 2 mln podróżnych w październiku
Nowe zasady w krakowskich tramwajach. Mieszkańcy i turyści odetchną z ulgą
Nowe zasady w krakowskich tramwajach. Mieszkańcy i turyści odetchną z ulgą
Niepowtarzalna okazja, aby zobaczyć i powąchać. Unikatowa kolekcja
Niepowtarzalna okazja, aby zobaczyć i powąchać. Unikatowa kolekcja
Niezwykły jarmark bożonarodzeniowy w Polsce. Trwa tylko trzy dni
Niezwykły jarmark bożonarodzeniowy w Polsce. Trwa tylko trzy dni
Polacy w Rzymie masowo padają ofiarami. Konsulat apeluje
Polacy w Rzymie masowo padają ofiarami. Konsulat apeluje
Surfował na desce. Chwilę później walczył o życie
Surfował na desce. Chwilę później walczył o życie
Turyści zapłacą więcej. Nowy podatek dotyczy lotów z jednego lotniska
Turyści zapłacą więcej. Nowy podatek dotyczy lotów z jednego lotniska
Kraj idzie jak burza. Na miejscu słońce i masa atrakcji. Wczasy od 800 zł
Kraj idzie jak burza. Na miejscu słońce i masa atrakcji. Wczasy od 800 zł
Niesamowite odkrycie w Australii. Znalezisko ma 55 mln lat
Niesamowite odkrycie w Australii. Znalezisko ma 55 mln lat
Matura sparaliżowała niebo. W Korei Południowej opóźniono 145 lotów
Matura sparaliżowała niebo. W Korei Południowej opóźniono 145 lotów