Legalizacja marihuany na wyspie Jersey. Ma przyciągnąć turystów
Sposobów na przyciągnięcie turystów jest naprawdę wiele. Jedni dają poczęstunki, inni rabaty na hotele, a jeszcze inni – legalizują narkotyki. Szczególnie łasi na tego typu "atrakcje" są przyjezdni, którzy w swoim kraju nie mogliby sobie pozwolić na zapalenie "trawki".
Z legalnego "zioła" w Europie najbardziej słynie Holandia, w której prawo związane z handlem i posiadaniem marihuany jest bardzo klarowne. Nic dziwnego, że turyści chętnie jeżdżą do tego kraju, by skorzystać z uroków palenia słynnej rośliny.
Na nietypowy sposób promocji wpadły także władze jednej z Wysp Normandzkich, leżącej u wybrzeży Francji w Kanale La Manche. Chcą oni na wyspie Jersey zalegalizować palenie marihuany. I choć miejsce to bije w ostatnim czasie rekordy popularności, to - jak twierdzą gospodarze - odwiedzających nigdy za wiele. Regionalna Izba Turystyczna planuje wzmocnić lokalny rynek i przyciągnąć więcej turystów, pozwalając im palić "trawkę" na wakacjach. Dyrektor Generalny Rady Turystyki – Keith Beecham – poprosił mieszkańców o konsultację w tej kwestii.
Jego zdaniem podobne działanie przyniosło pozytywne efekty w Kolorado i Kanadzie. Dyrektor Rady Turystyki jest również zdania, że złagodzenie restrykcyjnych przepisów antynarkotykowych nie tylko zwróci uwagę na wyspę Jersey, ale i wzbudzi zainteresowanie. Ponadto, jak twierdzi Beecham, podatki ze sprzedaży marihuany przyczyniłyby się do wzrostu budżetu.
Myślicie, że wizja palenia "skrętów” o zachodzie słońca skusi spragnionych luzu turystów do przyjechania na wakacje właśnie w to miejsce?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl